Zakłady Azotowe Puławy rozmawiają z PGNiG na temat możliwości sekwestracji CO2 (podziemnego składowania) w ramach projektu zgazowania węgla - poinformował Grzegorz Kulik, dyrektor działu komunikacji korporacyjnej w Puławach.
_ - Rozmawiamy z PGNiG. Interesuje nas współpraca w zakresie możliwości sekwestracji CO2 (magazynowania pod ziemią CO2 - PAP) _ - powiedział.
Wyjaśnił, że Puławy w ramach projektu zgazowania węgla, który planują zrealizować wspólnie z Kopalną Bogdanka, chcą zwiększyć zdolności produkcyjne amoniaku i mocznika. Surowcem do produkcji byłby właśnie gaz po zgazowaniu węgla z Bogdanki.
Do produkcji mocznika byłby wykorzystywany dwutlenek węgla, ale do produkcji amoniaku nie. I właśnie ten nadmiar CO2 mógłby być składowany w wyeksploatowanych złożach gazu należących do PGNiG.
W okolicy Puław PGNiG eksploatuje od 2002 roku złoże gazowe Stężyca, którego zasoby oceniano na około 1,1 mld metrów sześciennych. Rocznie kopalnia wydobywa z tego złoża 110 mln metrów sześciennych gazu, więc zakończy wydobycie około roku 2012.
Tymczasem zgodnie z przedstawionymi wcześniej przez Puławy planami, decyzja o ewentualnym rozpoczęciu inwestycji zgazowania węgla ma zapaść na początku 2009 roku, a zakończenie realizacji projektu szacowane jest na rok 2013. Wartość tego projektu to około 2 mld zł.