Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm "przyklepał" prywatyzację PKO BP

0
Podziel się:

Kluby stanowiące większość sejmową, w czwartkowej debacie w Sejmie nad uchwałą w sprawie prywatyzacji PKO BP opowiedziały się za planowaną przez MSP sprzedażą w ofercie publicznej 30 proc. akcji PKO BP.

Kluby stanowiące większość sejmową, w czwartkowej debacie w Sejmie nad uchwałą w sprawie prywatyzacji PKO BP opowiedziały się za planowaną przez MSP sprzedażą w ofercie publicznej 30 proc. akcji PKO BP.

Za wprowadzeniem na giełdę akcji PKO BP opowiedziały się kluby: SLD, PO, SdPl oraz UP i koło PLD.

Przeciwko były PiS, PSL, Samoobrona, LPR, RKN, ROP i Dom Ojczysty.

Posłowie będą w piątek głosować nad wnioskami o odrzucenie projektu uchwały mówiącej, że Sejm akceptuje przedstawione przez MSP zasady wprowadzenia do obrotu publicznego oraz sprzedaży na Giełdzie Papierów Wartościowych do 30 proc. akcji PKO BP.

Wcześniej we wtorek sejmowa komisja Skarbu Państwa zaaprobowała ten projekt uchwały. Jednocześnie posłowie zaproponowali w projekcie, aby rząd każdorazowo uprzedzał Sejm o zamiarze wyrażenia zgody na zbycie jakichkolwiek innych akcji banku należących do Skarbu Państwa lub o ewentualnym zamiarze podniesienia kapitału.

Na początku września Sejm przyjął uchwałę, zgodnie z którą rząd przedstawić ma założenia prywatyzacji niektórych spółek, m.in. PKO BP. Do czasu poselskiej debaty i zajęcia przez Sejm stanowiska wobec tych założeń, ostateczne decyzje związane z prywatyzacją tych firm miałyby być wstrzymane.

Tymczasem przeprowadzenie prywatyzacji PKO BP w 2004 roku jest jednym z głównych celów resortu skarbu. Pod koniec sierpnia Komisja Papierów Wartościowych i Giełd dopuściła do publicznego obrotu akcje banku. MSP podawało, że zamierza osiągnąć ze sprzedaży akcji PKO BP przychody na poziomie 5-6 mld zł.

Pytany, dlaczego Skarb Państwa chce prywatyzować PKO PB, które generuje zyski, minister skarbu Jacek Socha odpowiedział, że właśnie teraz jest dobry moment na sprzedaż akcji tego banku.

Prospekt emisyjny banku powinien zostać opublikowany na początku października.

Zgodnie z kalendarzem prywatyzacyjnym sprzedaż papierów w publicznej ofercie ma nastąpić w drugiej połowie października, a giełdowy obrót akcjami banku rozpocznie się 5 listopada.

Oferta publiczna akcji PKO BP obejmie 300 mln akcji serii C, w tym od 258 mln do 285 mln akcji w ofercie podstawowej oraz od 15 mln do 42 mln w ramach dodatkowej puli akcji.

Akcje serii C sprzedawane w publicznej ofercie stanowią 30 proc. kapitału zakładowego PKO BP. Oferującym akcje będzie Biuro Maklerskie Banku Gospodarki Żywnościowej.

31 sierpnia Komisja Papierów Wartościowych i Giełd dopuściła do publicznego obrotu 1 mld akcji PKO BP, w tym 510 mln akcji serii A, 105 mln akcji serii B i 385 mln akcji serii C.

W strukturze oferty zakłada się zaoferowanie do 30 proc. akcji banku podzielonych na cztery transze. Pierwsza będzie przeznaczona dla krajowych inwestorów detalicznych, którzy w ofercie publicznej będą mogli kupić 21-25 proc. akcji. W tej transzy przewidziana jest subtransza dla osób, które założą lokatę prywatyzacyjną.

W przypadku lokaty prywatyzacyjnej resort skarbu państwa zaproponował, a rząd przyjął we wtorek tę propozycję, aby kwota lokaty prywatyzacyjnej mieściła się w przedziale od 500 zł do 20 tys. zł (poprzednio proponowano przedział od 500 zł do 50 tys. zł).

Skarb Państwa szacuje, że liczba osób, które zapiszą się na akcje, przekroczy 36 tys. Osoby te otrzymają akcje banku bez żadnej redukcji. Łączna kwota subtranszy wyniesie ok. 720 mln zł.

Dla krajowych inwestorów instytucjonalnych przeznaczono transzę w wysokości ok. 30-35 proc. oferty, a dla zagranicznych inwestorów instytucjonalnych - w wysokości ok. 35 proc. oferty.

Tzw. dodatkowa pula akcji będzie wynosiła od 5 do 14 proc.

Między wszystkimi transzami może występować przesunięcie akcji, które nie może być większe niż 1/3 wielkości transzy w przypadku dokonania wszystkich zapisów na akcje w danej transzy.

"Wszystkie analizy dotyczące prywatyzacji banku jednoznacznie wskazują, że musi być podział na transze, bo oprócz tego, że akcje zostaną sprzedane, muszą być dobrze wycenione" - powiedział Socha w Sejmie.

Dodał, że transza dla inwestorów indywidualnych może przekroczyć 40 proc. oferty.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)