- poinformowała spółka w piątkowym komunikacie.
Natomiast według Międzynarodowych Standardów Rachunkowości zysk netto TP SA w I kwartale 2004 roku wzrósł do 611 mln zł z 183 mln zł rok wcześniej, zysk operacyjny wzrósł do 1 mld zł z 959 mln zł rok wcześniej.
Konsensus dla zysku netto TP SA, liczonego wg MSR, w pierwszym kwartale 2004 roku wyniósł 520 mln zł, a dla zysku operacyjnego 1,09 mld zł. Rok wcześniej spółka osiągnęła 133 mln zł zysku netto i 947 mln zł zysku operacyjnego.
Natomiast jednostkowy zysk netto TP SA w I kwartale 2004 roku wzrósł do 592 mln zł, z 253,8 mln zł rok wcześniej.
Zysk netto w wysokości 69 mln zł osiągnął także Centertel, spółka zależna TP SA. Rok wcześniej firma ta zanotowała 66 mln zł straty netto.
Zdaniem analityków wynik TP SA po pierwszym kwartale jest pozytywnym zaskoczeniem.
"Jest to spore zaskoczenie, wynik jest lepszy niż oczekiwałem. Pozytywne jest to, że jest to wynik na działalności operacyjnej" - powiedział PAP Michał Marczak z DI BRE Banku.
Dodał, że w uzyskaniu tak dobrych wyników spółce trochę pomogła niższa niż przed rokiem, o 60 mln zł, amortyzacja.
Marczak podkreśla, że na wynik grupy TP SA coraz większy wpływ mają wyniki Centertela, który zanotował w pierwszym kwartale wysoką dynamikę wzrostu przychodów.
Marczak oczekuje, że w kontekście ostatniej przeceny akcji Telekomunikacji walory spółki powinny pozytywnie zareagować na jej wyniki kwartalne.
"Najważniejsze pytanie w tej chwili, co będzie się działo w kolejnych kwartałach" - powiedział Marczak.
Jego zdaniem na wynikach w kolejnych kwartałach może zaciążyć pojawienie się nowej marki Heyah z atrakcyjną ofertą dla klientów, co spowodowało presję na ceny Centertela.
