Prezes PKN Orlen SA Igor Chalupec spodziewa się, że strategia koncernu – skupiająca się na umacnianiu wartości spółki w regionie i działaniach na rzecz pozyskania dostępu do złóż ropy – zostanie zatwierdzona przez radę nadzorczą w lutym.
„Jesteśmy mocno zaawansowani w pracach nad strategią. Odbyło się już jedno posiedzenie komitetu strategicznego rady nadzorczej, w tym tygodniu odbywa się drugie posiedzenie i mam nadzieję, że lutowe posiedzenie RN w pełnym składzie zatwierdzi projekt strategii” – powiedział Chalupec w poniedziałkowym wywiadzie dla radia PiN.
„W strategii będziemy chcieli potwierdzić to, że generalnie interesuje nas kierunek upstreamu, tzn. budowania dostępu do złóż i Libia jest jednym z tych kierunków, które będziemy badać. Trudno jest mówić obecnie o jakichś terminach. W tym roku podejmiemy działania, ale nie wiem, czy ten rok będzie rokiem decyzji” – dodał.
Prezes powiedział, że zarząd nazywa tę strategię „strategią budowania własnej wartości”. Zarząd zaś przede wszystkim chce określić pozycję PKN Orlen jako koncernu – względem konkurencji, głównie regionalnej, takiej jak austriacki koncern OMV czy węgierski MOL.
„Chcemy określić, gdzie mamy luki, problemy i pokazać, w jaki sposób możemy nadgonić lukę wartości, która w ostatnim okresie powstała pomiędzy nami a konkurencją. Jest ewidentne, że jest pewna luka efektywności” - powiedział Chalupec.
OMV i MOL charakteryzują się lepszymi wskaźnikami efektywności działalności działania.
„Trudno jest nam dziś przedstawić propozycję konsolidacji w momencie, gdy parytet wymiany akcji byłby dla nich niekorzystny. Dlatego w pierwszym kroku powinniśmy się skoncentrować na zwiększeniu naszej wartości, dopiero później możemy myśleć o konsolidacji regionalnej, budowaniu związku z partnerem czy budowaniu aliansu strategicznego” - dodał.
DOSTĘP DO ZŁÓŻ TO TEMAT NA LATA
Prezes powiedział, że ubiegłotygodniowa wizyta w Libii polskiego rządu i polskich przedstawicieli sektora naftowego stworzyła dobry klimat na to, żeby myśleć o pozyskaniu dostępu do nowych złóż ropy. Wskazał jednak na wiele problemów, które stoją na drodze takiego posunięcia.
„Natomiast temat jest skomplikowany i wszyscy specjaliści wiedzą, że jest to temat na lata” – powiedział prezes PKN Orlen.
„Polskie firmy, w tym Orlen, nie mają doświadczenia w tego typu ekspansji zagranicznej, po drugie – rynek jest trudny. Libia, pomimo tego, że się otwiera na inwestorów zagranicznych, w dalszym ciągu jest krajem o gospodarce zamkniętej, centralnie sterowanej i poruszanie się w tym otoczeniu jest skomplikowane. I, oczywiście jest to przedsięwzięcie o znacznej skali finansowej i wymaga starannego przemyślenia. Po czwarte, jest szereg uwarunkowań prawnych, technicznych” – wyliczał prezes.
ORLEN STAĆ NA WYKUP AKCJONARISUZY MNIEJSZOŚCIWOYCH UNIPETRLU
Odnośnie przejęcia kontroli nad Unipetrolem, prezes powiedział, że kwota 4 mld zł podawana przez prasę spekulującą na temat ostatecznej wartości transakcji jest, według niego, „ceną przesadzoną”.
Jednak jeśli wartość transakcji będzie wyższa niż określona w umowie – ze względu na wyniki najnowszego audytu czeskiej spółki, który jeszcze nie miał miejsca – to Orlen nie będzie miał problemu finansowego.
„Cena zależy od wyników audytu, który będzie przeprowadzony na koniec tego miesiąca, w którym nastąpi zamkniecie transakcji. [...] Trudno powiedzieć, jakie będą wyniki tego audytu, szczególnie że nasz dostęp do informacji na temat Unipetrolu był i nadal jest ograniczony” – powiedział Chalupec.
Dopiero po zamknięciu transakcji Orlen będzie miał dostęp do niektórych szczegółowych informacji.
„W związku z tym dziś istnieje zarówno pole do spekulacji, że ta cena bezie wyższa, jak i do spekulacji, że ta cena będzie niższa” – stwierdził prezes.
Cena za 63% akcji Unipetrolu to około 480 mln USD. Orlen czeka jednak jeszcze tzw. obowiązkowe wezwanie do wykupu akcjonariuszy mniejszościowych.
„My jesteśmy przygotowani finansowo również do tego drugiego kroku czyli do wykupu akcjonariuszy mniejszościowych. Sytuacja finansowa firmy jest dziś bardzo dobra i jesteśmy przygotowani zarówno na zakup 63%, jak i 100% akcji” – zadeklarował prezes Orlenu.
