Skarb Państwa powinien porozumieć się z funduszem Abris w kwestii wysokości odszkodowania za "wymuszoną" w 2015 r. przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) sprzedaż udziałów w FM Banku, ale najpierw sąd powinien sprawdzić, czy w KNF nie doszło przy tej decyzji do działania o charakterze przestępczym, poinformował ISBnews wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych Janusz Szewczak. Jego zdaniem, negocjując, fundusz powinien wziąć pod uwagę fakt, że posiada w Polsce również inne inwestycje.
"W mojej ocenie, najpierw Skarb Państwa powinien zwrócić się do sądu o zbadanie decyzji ówczesnego przewodniczącego KNF, czy w tej konkretnej sprawie nie doszło do działania o charakterze przestępczym. Jeśli było to działanie celowe, to w tej sytuacji Skarb Państwa otrzymałby dodatkowy argument przy negocjacji z Abrisem" - powiedział Szewczak w rozmowie z ISBnews.
Przypomniał, że po zbyciu udziałów w FM Banku fundusz nie wycofał się z Polski, lecz nadal działa na naszym rynku i posiada udziały w innych spółkach. Podkreślił także, że w sporze o miliardowe kwoty rząd będzie musiał wziąć pod uwagę także kwestie społeczno-polityczne.
"Ta sprawa może przypominać sprawę Eureko i PZU. W tym wypadku choć ewentualna kwota jest niższa, to nie jest w porządku, kiedy za błędy instytucji, która podlegała ówczesnej koalicji miałby teraz płacić polski podatnik, bo do tego zmierza cała ta sprawa" - podsumował Szewczak.
KNF w kwietniu 2015 r. odebrała firmie Abris prawa głosu z akcji FM Banku PBP i nakazała sprzedaż udziałów do końca roku. Abris, nie zgadzając się z tą decyzją, zwrócił się o rozstrzygnięcie do Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie. Z kolei sąd arbitrażowy w czerwcu br. przyznał rację inwestorowi i dał czas stronom na polubowne uzgodnienie wysokości odszkodowania. Fundusz straty oszacował na ponad 2 mld zł (500 mln euro). Według nieoficjalnych informacji PL Holdings, firma zarządzająca funduszem Abris, wysłała już do resortu finansów pismo wzywające polski rząd wypłaty odszkodowania.
Abris Capital Partners jest niezależną firmą zarządzającą funduszami private equity. Skupia się na możliwościach, jakie dają przedsiębiorstwa średniej wielkości w głównych państwach Europy Środkowej i Wschodniej. Horyzont inwestycji funduszu jest długoterminowy i wynosi średnio 3-5 lat.
Marek Knitter
