Udział inwestorów zagranicznych w obrotach akcjami na GPW w pierwszym półroczu 2005 roku wzrósł do 43 proc. - poinformował w czwartek dziennikarzy Tomasz Wiśniewski, kierownik zespołu indeksów i statystyki Giełdy Papierów Wartościowych.
W pierwszym półroczu 2005 roku udział tej grupy inwestorów w obrotach akcjami wzrósł w stosunku do drugiego półrocza 2004 roku o 7 punktów proc., do 43 proc.
"Źródłem wzmożonej aktywności inwestorów zagranicznych była akcesja Polski do Unii Europejskiej, a także ogólna aktywność w tym regionie Europy, do którego zaliczane są także Czechy i Węgry" - powiedział Wiśniewski.
"Wzrosty są bowiem skorelowane na wszystkich trzech rynkach. A giełdy w Czechach, na Węgrzech oraz w Polsce najlepiej się rozwijają" - dodał.
Udział inwestorów indywidualnych w obrotach akcjami na GPW osiągnął najniższy poziom w historii badań i wyniósł 24 proc. (spadek o 9 punktów proc.). W ujęciu wartościowym obroty tej grupy również spadły i wyniosły 17,7 mld zł wobec 19,6 mld zł w drugim półroczu 04.
Prezes zarządu GPW Wiesław Rozłucki uważa, że spadek udziału inwestorów indywidualnych w obrotach akcjami najprawdopodobniej spowodowany jest wprowadzeniem podatku od dochodów kapitałowych.
Udział inwestorów instytucjonalnych w obrotach akcjami w pierwszym półroczu 2005 roku zwiększył się o 2 pkt. proc. i wyniósł 33 proc.
Na rynku kontraktów udział inwestorów instytucjonalnych w tym okresie spadł o 3 pkt. proc. do 15 proc. w stosunku do drugiego półrocza 2004 r. Ich udział w handlu opcjami wzrósł o 3 pkt. proc., do 23 proc.
Inwestorzy indywidualni nadal dominują w obrotach kontraktami, z 1-proc. wzrostem wobec drugiego półrocza 04, do 80 proc., jak również opcjami, gdzie odnotowali jednak 1-proc. spadek w tym samym okresie, do 75 proc.
Inwestorzy zagraniczni mieli 5-proc. udziału w rynku kontraktów terminowych oraz 2 proc.-w rynku opcji.
Największa liczba zleceń zagranicznych na akcje i kontrakty pochodziła z Wielkiej Brytanii (odpowiednio 76 proc. i 62 proc.). Na drugim miejscu plasują się Stany Zjednoczone w akcjach (5 proc.) oraz Francja w kontraktach (18 proc.).
"Pierwsze miejsce Wielkiej Brytanii nie jest dla nas zaskoczeniem, gdyż giełda londyńska jest największa w Europie" - powiedział Rozłucki.
Średni udział rachunków internetowych w ogólnej liczbie rachunków maklerskich wzrósł do 10 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2004 roku.
Liczba biur obsługujących rachunki internetowe według danych GPW spadła o jedno w stosunku do roku ubiegłego i wynosi obecnie 15.
W badaniach, które przeprowadzono w lipcu 2005 roku, brało udział 19 członków GPW.
W badaniach uwzględniono tylko obroty sesyjne realizowane na GPW.