Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Unicredito oferuje 26 euro za jedną akcję Commerzbanku

0
Podziel się:

Sprawa możliwego przejęcia Commerzbanku przez włoski Unicredito Italiano powróciła w piątek na europejskie rynki.

Z informacji anonimowych źródeł bankowych wynika, że Unicredito Italiano gotów jest zapłacić za każdą akcję Commerzbanku 26,05 euro, czyli 6,13 swoich akcji za każdą akcję niemieckiego banku.

Oferta w sprawie przejęcia Commerzbanku ma prawdopodobnie zostać złożona jeszcze w ciągu tego weekendu.

Chociaż informacje o możliwej fuzji, jakie pojawiają się teraz na rynku, są bardziej dokładne niż te, które wcześniej podała europejska prasa (o możliwej fuzji Commerzbanku i Unicredito pisały m.in. 'Il Mondo', 'Financia Times', 'Die Welt') ale nie są one jeszcze dostatecznie przekonujące - oceniają analitycy.

Biorąc pod uwagę obecny kurs akcji Commerzbanku - w piątek na giełdzie we Frankfurcie na poziomie 24,95 euro - oferta Unicredito nie wydaje się być atrakcyjną propozycją.

'Cena, jaką oferuje Unicredito, nie jest kusząca' - ocenił anonimowy rozmówca powiązany z negocjującymi stronami.

'Na pewno nie będzie ona atrakcyjna dla przeciwnych całej transakcji akcjonariuszy Commerzbanku' - dodał.

W ub. roku, kiedy za jedną akcję niemieckiego banku płacono na giełdzie ok. 40 euro (44,10 euro w marcu 2000), jeden z większościowych udziałowców Commerzbanku ocenił, że cena nawet 50 euro za akcję nie byłaby zbyt wygórowana.

Teraz jednak, gdy sytuacja europejskich banków nieco pogorszyła się, ci sami akcjonariusze Commerzbanku mogą jednak ulec pokusie i przyjąć ofertę włoskiego banku.

'Wymieniana w pogłoskach cena oferowana przez Unicredito wydaje się być przyzwoita, biorąc pod uwagę rentowność Commerzbanku' - ocenia Guido Hoyman, ekspert Bankhaus Metzler.

Zysk netto Commerzbanku za I półrocze 2001 r. spadł o 73 proc., do 262 mln euro wobec 1,095 mld euro rok wcześniej, ze względu na wzrost kosztów operacyjnych niemieckiego banku i pogorszenie nastrojów na międzynarodowych rynkach.

Pogłoski o możliwym przejęciu Commerzbanku pojawiają się na rynku już od roku.

Pozycja Commerzbanku na niemieckim rynku - jest najmniejszym bankiem z czołowych tego typu instytucji finansowych - wielokrotnie powodowała wzrost spekulacji, że raczej nie utrzyma się on długo na rynku jako samodzielna jednostka.

Rozmowy o fuzji Commerzbanku z innym niemieckim bankiem - Dresdner Bankiem - załamały się rok temu. Wysokie koszty działania banku i mała swoboda jego ruchów w niemieckim sektorze bankowości detalicznej wywołały dyskusję, czy Commerzbank może być atrakcyjnym partnerem dla innych instytucji tego typu.

Niektórzy analitycy uważają, że bardziej prawdopodobne jest przejęcie Commerzbanku przez innego niemieckiego rywala, niż przez zagraniczny bank.

Poprzedni prezes Commerzbanku Martin Kohlhaussen popierał strategię regionalnych sojuszy z innymi bankami i instytucjami ubezpieczeniowymi, aby w ten sposób umocnić pozycję banku i zasięg jego działania, a równocześnie zachować niezależność.

Nowy prezes Klaus-Peter Mueller wydaje się bardziej otwarty na możliwości połączenia się Commerzbanku z innymi bankami.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)