- poinformował w piątek prezes Vistuli, Michał Wójcik.
"Negocjacje w tej sprawie są bardzo zaawansowane. Pozostały jeszcze tylko techniczne aspekty umowy" - powiedział dziennikarzom w przerwie WZA prezes spółki, Michał Wójcik.
Według niego pożyczka od PZU zostanie przeznaczona na spłatę części wierzycieli, którzy nie wyrazili gotowości do zgody na średnioterminowe finansowanie spółki.
"Taki zastrzyk finansowy pozwoli złagodzić napięcie wśród wierzycieli" - ocenił Wójcik.
Docelowo spółka chce uzyskać zgodę banków-wierzycieli na konwersję zadłużenia krótkoterminowego na średnioterminowe do końca roku 2005. W tym okresie Vistula planuje spłacać zadłużenie z bieżącej działalności, tak aby zmniejszyło się ono z obecnych około 35 mln zł do poziomu 10 mln zł na koniec 2005 roku.
Prezes podtrzymał zapowiedzi, że spółka chce zakończyć ten rok z dodatnim wynikiem brutto, a w przyszłym roku osiągnąć już dodatni wynik finansowy.
Po dwóch kwartałach tego roku spółka zanotowała 2,75 mln zł straty netto, przy przychodach 56 mln zł, wobec straty 45,5 mln zł i przychodów 59,3 mln zł w tym samym okresie ubiegłego roku.
Zdaniem prezesa sytuacja w spółce ustabilizowała się i obecnie odbudowuje ona swoją pozycję. Od przyszłego roku firma chce mocniej zaznaczyć swoją obecność w segmencie męskiej odzieży mniej formalnej tzw. casual, tak aby docelowo osiągnęła ona nawet 50 proc. całości sprzedaży (obecnie około 15 proc.)
Kilka miesięcy temu pojawiło się ryzyko upadłości spółki na skutek konfliktu między akcjonariuszami krajowymi i holenderskimi, w wyniku którego w spółce funkcjonowały dwa konkurencyjne zarządy.
12 czerwca odbyło się walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki, zwołane na wniosek PZU SA. Miało ono zakończyć konflikt pomiędzy krajowymi i zagranicznymi akcjonariuszami Vistuli. Wybrało ono radę nadzorczą, która powołała nowy zarząd, popierany przez akcjonariuszy związanych z PZU, z prezesem Michałem Wójcikiem na czele.
Ponad 16,6 proc. akcji Vistuli kontroluje grupa PZU poprzez PZU SA i PZU Życie SA. Prawie 10 proc. akcji mają trzy NFI, powiązane z PZU. Niecałe 10 proc. należy do BRE Banku, a 7,5 proc. do łódzkiej firmy handlowej Stopmar. HIP Holding i Bosta BV, holenderscy akcjonariusze spółki, posiadają prawie 28 proc. jej akcji.
