- poinformował Elektrim w komunikacie.
W pierwszy tygodniu sierpnia Elektrim wystąpił do sądu arbitrażowego z pozwem, który miał na celu doprowadzenie do stwierdzenia obowiązywania w całości trzeciej umowy inwestycyjnej zawartej we wrześniu 2001 roku pomiędzy Elektrimem, ET, Vivendi Universal, Vivendi Telecom International oraz Carcom Warszawa, co miało dać spółce większy wpływ na Elektrim Telekomunikacja.
Obecnie obowiązuje tylko część punktów umowy, gdyż pozostałe były warunkowane zgodami specjalnych urzędów, m.in. UOKiK. Jednak Vivendi po takie zgody się nie zwrócił.
Zdaniem Elektrimu zgodnie z zapisami kodeksu cywilnego istnieje dwuletni okres żeby zwrócić się po stosowne pozwolenia. Vivendi po takie pozwolenia się nie zwrócił, więc Elektrim skierował sprawę do arbitra o uznanie obowiązywania podpisanej umowy w całości.
W swoim pozwie Vivendi wnosi by sąd ustalił, że trzecia umowa inwestycyjna nie nakłada na Vivendi obowiązku wystąpienia o zgody administracyjne oraz, że trzecia umowa inwestycyjna nie obowiązuje w całości.
Elektrim Telekomunikacja, wspólne przedsięwzięcie Vivendi (51 proc.) i Elektrimu (49 proc.) kontroluje 51 proc. udziałów w PTC.
W poniedziałek Deutsche Telekom, posiadający 49 proc. udziałów w Polskiej Telefonii Cyfrowej, oferuje Elektrimowi i Vivendi 1 mld euro za 51 proc. udziałów w PTC.
