Wierzyciele giełdowego Pemugu SA - związanej z górnictwem spółki budowlano-montażowej - w wyniku czwartkowego głosowania w Sądzie Rejonowym w Katowicach zaakceptowali propozycje układowe spółki - podał sąd.
Układ obejmie ponad 35 mln zł zobowiązań. W ramach układu nastąpi ich 40-procentowa redukcja. Jedynie drobni wierzyciele (do 2,5 tys. zł) spłaceni będą w całości jednorazowo, po pół roku od uprawomocnienia się układu. Pozostałą część długu spółka spłaci w 20 kwartalnych ratach, po rocznej karencji.
'Za układem głosowało 249 wierzycieli, czyli 58,86 proc. ich ogólnej liczby. Reprezentowali oni ponad 25,644 mln zł, co stanowi 73,23 proc. ogólnej kwoty wierzytelności. Przeciwko głosowało 40 wierzycieli, czyli 9,46 proc. ich ogólnej liczby. Reprezentowali oni 16,29 proc. ogólnej kwoty wierzytelności' - powiedział sędzia komisarz Aleksander Podgórski.
Do zawarcia układu wymagane było oddanie ważnych głosów przez 212 spośród 423 wierzycieli, którzy winni gromadzić kapitał w wysokości 23,345 mln zł, co stanowi dwie trzecie wierzytelności układowej. Postępowanie układowe otwarte zostało w sierpniu 2001 roku. Przyjęty w czwartek układ ma zostać zatwierdzony przez sąd 7 maja.
Największym wierzycielem objętym układem jest bank Pekao SA, którego dotyczy ok. trzecia część kwoty układu.
Jak powiedział podczas zgromadzenia wierzycieli nadzorca sądowy Rafał Matuszewski, niezawarcie układu mogłoby spowodować konieczność złożenia wniosku o upadłość Pemugu. propozycje układowe spółki nadzorca ocenił jako zgodne z możliwościami płatniczymi spółki.
Jak powiedział dziennikarzom prezes Pemugu Jan Adamaszek, poza układem pozostało ok. 7,5 mln zł, w tym ok. 4,5 mln zł zobowiązań wobec ZUS. Dodał, że trwają zaawansowane rozmowy dotyczące porozumienia o spłacie tego długu. Spółka zawarła też stosowne porozumienie z Urzędem Skarbowym.
Według prezesa, nie ma obecnie zagrożeń dla realizacji układu. Równolegle przebiega restrukturyzacja spółki, co daje szanse osiągnięcia zysku operacyjnego i zysku netto w przyszłym roku.
W roku 2001 strata netto spółki zbliżyła się do 19 mln zł przy przychodach w wysokości 77,9 mln zł. Rok wcześniej Pemug wykazał 42 tys. zł zysku przy 157,5 mln zł przychodów.
'Dodatni wynik netto powinien pojawić się już w tym roku, ale dzięki zawarciu układu. Na działalności operacyjnej zakładamy jeszcze stratę. Od 2003 roku spodziewamy się zysku na działalności operacyjnej i zysku netto' - powiedział prezes.
Zawarcie układu ocenił jako korzystne dla spółki. Jego zdaniem pomoże to firmie wyjść z trudnej sytuacji. Prezes liczy ponadto na ożywienie na rynku usług budowlano-montażowych, gdzie działa Pemug. Spółka realizuje obecnie wiele kontraktów. W pierwszych dwóch miesiącach roku strata operacyjna wyniosła 195,6 tys. zł.
Ok. 21 proc. akcji Pemugu należy do dwóch funduszy rozwoju BRE Banku. Ok. 22 proc. walorów ma inwestor indywidualny Waldemar Michałowski. W końcu marca 2002 roku uzyskał on zgodę KPWiG na przekroczenie 33 proc. głosów na walnym zgromadzeniu spółki. Nabycie akcji nastąpić ma do 26 września.
Dwaj inni inwestorzy indywidualni: Dariusz Jaszczyński i Roman Doleżał, mają odpowiednio ok. 9 proc. oraz 5,73 proc. akcji Pemugu.
Pemug SA zatrudnia obecnie ok. 320 osób. W całej grupie spółki pracuje mniej niż 500 osób. W ostatnich miesiącach Pemug przeprowadził zwolnienia grupowe. Główni kontrahenci firmy to spółki węglowe oraz huty, co negatywnie wpłynęło na sytuację spółki. Wartość majątku trwałego Pemugu przekracza 34,5 mln zł.
