"Myślę, że pewnym logicznym ciągiem zdarzeń jest to, że dokonuje się analizy ocen audytorów, a ona prowadzi do jakichś wniosków. Natomiast formułowanie wniosków o zmiany w zarządzie w takim poważnym podmiocie, jakim jest PKN Orlen, trochę trąci sensacją" - powiedział minister Piotr Czyżewski w czwartek dziennikarzom w Krakowie.
"Ja wolałbym, żeby to biegło w sposób bardziej przemyślany i logiczny" - dodał.
Zaznaczył, że rada nadzorcza spółki ma prawo do własnej oceny.
"Myślę, że dziś będą analizowane dokumenty sporządzone przez audytorów" - ocenił Czyżewski.
Wewnętrzny audyt w PKN Orlen miał wyjaśnić sprawę zarzutów niegospodarności i niewłaściwego zarządzania spółką oraz sprawę przecieku do mediów informacji o anulowaniu przetargu na kupno Rafinerii Gdańskiej (obecnie Grupy Lotos)
, w którym wyłączność miało konsorcjum PKN Orlen.
W poniedziałek przewodniczący rady nadzorczej PKN Orlen Maciej Gierej poinformował, że otrzymał już wyniki audytu. Rada nadzorcza ma dyskutować o raporcie na czwartkowym posiedzeniu. W porządku obrad znalazł się też punkt dotyczący zmian w składzie rady nadzorczej. Nieoficjalnie mówi się o możliwości odwołania prezesa PKN Zbigniewa Wróbla.
W ubiegłym tygodniu Czyżewski powiedział dziennikarzom w Sejmie, że, według niego, zmiany w zarządzie nie są możliwe na tym etapie.
"Jeżeli rada nadzorcza dostała dzień czy dwa dni temu dokumenty (wyniki audytu - PAP) do ręki i nawet nie zebrała się na jednym posiedzeniu (...), to, szczerze mówiąc, dziwi mnie składanie wniosków o zmiany kadrowe" - dodał.