Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybrany w czerwcu zarząd Vistuli będzie prawomocny

0
Podziel się:

W tym tygodniu powinna zostać podjęta decyzja o wpisie zarządu Vistuli, wybranego przez powołaną w czerwcu radę nadzorczą, do Krajowego Rejestru Sądowego

- poinformował we wtorek Michał Wójcik, prezes firmy.

"Z informacji, które posiadamy, wynika, że w tym tygodniu może zostać podjęta decyzja o wpisaniu zarządu do Krajowego Rejestru Sądowego" - powiedział Wójcik dziennikarzom.

Poinformował również, że banki-wierzyciele zdecydowały, iż nie będą windykować należności od spółki do końca lipca. Wójcik powiedział, że Vistula przedstawiła już bankom program rozwoju, a jego założenia zostały zaakceptowane. Poinformował również, że spółka przygotowała prognozy finansowe na trzy lata.

"Prognozy będą zaudytowane przez zewnętrzną firmę konsultingową. Chodzi o to, by uwiarygodnić je w oczach banków" - powiedział Wójcik.

Zadłużenie spółki wynosi obecnie 36 mln zł. Wśród wierzycieli są: BRE Bank, BZ WBK, BPH PBK, WestLB i Deutsche Forfait AG. Vistula chciałaby przedłużyć termin spłaty zadłużenia do końca 2005 roku. W ubiegłym tygodniu sąd rejonowy w Krakowie oddalił wniosek Vistuli o otwarcie postępowania układowego, złożony w połowie marca.

Wójcik poinformował, że Vistula złożyła zażalenie w tej sprawie. Zapewnił jednocześnie, że spółka jest w trakcie negocjacji porozumienia z bankami.

Problemy z wierzycielami wywołała niejasna sytuacja w zarządzie firmy.

Na WZA Vistuli, które odbyło się w styczniu tego roku, wybrano nowy zarząd pod przewodnictwem Michała Wójcika, popierany przez akcjonariuszy związanych z PZU.

Jak na razie zarząd ten nie został wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego. W KRS widnieje natomiast nazwisko kierującego firmą wcześniej Romana Wenzla, popieranego przez grupę holenderskich akcjonariuszy.

12 czerwca odbyło się walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki, zwołane na wniosek PZU SA. Miało ono zakończyć konflikt pomiędzy krajowymi i zagranicznymi akcjonariuszami Vistuli. Wybrało ono radę nadzorczą, która powołała nowy zarząd, w skład którego weszli jego dotychczasowi członkowie z prezesem Michałem Wójcikiem na czele.

Ponad 16,6 proc. akcji Vistuli kontroluje grupa PZU poprzez PZU SA i PZU Życie SA. Prawie 10 proc. akcji mają trzy NFI, powiązane z PZU. Niecałe 10 proc. należy do BRE Banku, a 7,5 proc. do łódzkiej firmy handlowej Stopmar. HIP Holding i Bosta BV, holenderscy akcjonariusze spółki, posiadają ponad 28 proc. jej akcji. Wójcik poinformował, że firma planuje odmłodzenie kolekcji. Wiosną przyszłego roku zamierza wprowadzić do swoich sklepów produkty mniej formalne.

Przyszłoroczny budżet przewiduje wydatki na promocję rzędu 2 mln zł.

Spółka zamierza też rozszerzyć od przyszłego roku program szycia na miarę, tak by usługa ta była dostępna w całej sieci sklepów.

Wójcik poinformował, że prowadzone są prace nad wyceną znaku towarowego Vistuli.

"Nie mamy jeszcze wyników prac, ale w mojej ocenie wartość znaku towarowego jest nie mniejsza niż 20 mln zł" - powiedział.

Prezes szacuje, że udział Vistuli w rynku formalnej odzieży męskiej wynosi ok. 8 proc.

Po I kwartale tego roku spółka miała 3,6 mln zł straty netto i 28,1 mln zł przychodów ze sprzedaży. Prezes poinformował, że o stracie zdecydowała likwidacja nierentownego projektu Artisti Italiani.

Wójcik spodziewa się, że mimo ujemnego wyniku po pierwszych trzech miesiącach 2003 roku spółce uda się zakończyć rok na poziomie zerowym.

Vistula ma obecnie 40 firmowych placówek handlowych na terenie kraju. Planowane jest zwiększenie tej liczby do 50.

Cała grupa zatrudnia 1200 osób, z czego przy produkcji pracuje 900 osób.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)