Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wyjasnienia Wolfganga Wendlera w sprawie sporu z Mostostalem Zabrze SA

0
Podziel się:

Przedstawiony w wiadomości zamieszczonej w Emitencie z dnia 11.01.02 stan rzeczy jest we wszystkich punktach niezgodny z prawdą i wystąpienie to, na podstawie posiadanych przeze mnie dokumentów, określam jako fałszywe zeznanie.

Prawdą jest natomiast, że Mostostal przejął spółkę (dawna nazwa Wendler Budowa, obecna Business Center 2000), która prawnie należy do mnie, po tym, jak umowa sprzedaży udziałów w tej spółce z dnia 15.12.98 na rzecz spółki Investplan z Warzawy, czasowemu właścicielowi spółki BC2000, została w dniu 06.08.01 notarialnie unieważniona, ze względu na niedotrzymanie warunków umowy sprzedaży udziałów. Od dnia zawarcia umowy az po rok 2001 wielokrotnie pisemnie żądałem wypełnienia warunków umowy. Posiadam wszelkie dokumenty to potwierdzające.

Prezes spólki Investplan, Romuald Latzke został za oszustwo w tej sprawie skazany w dniu 18.12.01 na karę dziewieciu miesięcy pozbawienia wolności, w zawieszeniu na trzy lata.

Od roku 1999 informowałem na bieżąco Mostostal o nieprawidłowościach w tej sprawie. Mam na to pisemne potwierdzenia odbioru. A co najważniejsze, kompletna umowa sprzedaży z dnia 15.12.98 wraz z aneksem jest złożona do rejestru przedsiębiorców KRS w Katowicach i tamże w kazdej chwili do wglądu. W aneksie do umowy znajduje się zapis o zobowiązaniu się Investplanu do wyrównania zadłużeń powstałych przy realizacji projektu Uni Centrum Katowice, które miały być spłacone natychmiast po podpisaniu umowy sprzedaży udziałów. Wśród tych płatności znajdowały sie też świadczenia o znacznej wysokości na rzecz Wendler Projekt – spółki realizującej inwestycje.

Mostostal Zabrze SA od początku moich starań czynionych przez moich prawnych reprezentantów w celu odzyskania udziałów nie wykazał najmniejszej gotowości do rozsądnego i polubownego porozumienia i próbuje wszystkimi sposobami, także nielegalnymi, utrącić moje prawne żadania odnośnie udziałów własnościowych w spółce Business Center 2000.

Na koniec chcę stwierdzić, że Pan Stefan Stoppa, ze wzgłędu na moją stałą obecność w Berlinie, jest tylko i wyłącznie moim pośrednikiem i sam osobiście nie jest ze sporną sprawą powiązany.

_ Money.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść zawartą w powyższym oświadczeniu Pana Wolfganga Wendlera. _

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)