- poinformowała spółka we wtorkowym komunikacie.
'Ustalony na 2001 rok wskaźnik wzrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w spółce w wysokości 11,1 proc., biorąc pod uwagę możliwości finansowe spółki, kształtowanie się kosztów pracy oraz planowanej inflacji, uznać należy za bardzo wysoki' - napisał zarząd KGHM w komunikacie.
Związkowcy domagali się podwyżki o 8 proc., co oznaczałoby wzrost płac pracowników KGHM łącznie o 15 proc. w skali roku.
W poniedziałek zarząd KGHM podpisał protokół rozbieżności ze Związkiem Zawodowym Pracowników Przemysłu Miedziowego (ZZPPM) w sprawie przedstawionych przez nich żądań. Zarząd spółki zgodził się na przyjęcie jednego z postulatów związkowców domagających się rozpoczęcia rozmów w sprawie uruchomienia Pracowniczego Programu Emerytalnego.
Inne postulaty związkowców, wśród nich 'zaprzestanie wyprowadzania ze spółki pieniędzy na dziwne darowizny i na niegwarantujące zwrotu prywatne inwestycje typu Telewizja Familijna', nie zostały przyjęte przez zarząd.
W opinii zarządu decyzje inwestycyjne spółki nie wymagają jakichkolwiek uzgodnień z organizacjami zawodowymi.
'Ocena takich decyzji leży wyłącznie w statutowych kompetencjach organów spółek' - uważa zarząd KGHM.
Rozpoczęty w połowie czerwca spór zbiorowy jest już drugim prowadzonym przez ZZPPM z zarządem KHGM Polska Miedź. Pierwszy spór zaczął się w połowie listopada 2000 roku i dotyczył m.in. rezygnacji ze sprzedaży 10 proc. akcji spółki oraz wyboru do zarządu KGHM osoby reprezentującej interesy związkowców.
Zarząd KGHM odrzuca te postulaty związku zawodowego, uważając, że są one bezzasadne i nie mieszczą się w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.