Zysk BPH PBK w 2004 roku będzie lepszy niż tegoroczny

"Przyszły rok będzie lepszy od bieżącego. Będziemy lepiej przygotowani do kreowania nowych produktów i usług" - powiedział w wywiadzie dla PAP Wancer.

Prezes BPH PBK nie podał wysokości przewidywanego wyniku finansowego za 2003 rok, jednak powiedział, że będzie on znacznie lepszy od ubiegłorocznego.

"Nasze wyniki w tym roku będą dużo lepsze od ubiegłorocznych i to pod każdym względem, czyli zysku brutto, zysku netto, kosztów i rezerw. Dokładnie jak zakończymy rok okaże się za dwa tygodnie" - powiedział Wancer.

Zysk netto grupy BPH PBK za III kwartały 2003 wzrósł do 271,27 mln zł ze 126,2 mln zł po III kwartałach 2002. W 2002 roku zysk grupy BPH PBK spadł do 147,8 mln zł z 352,3 mln zł w 2001 roku.

Prezes BPH PBK powiedział także, że bank ma wysoki poziom kapitału własnego i współczynnik wypłacalności, w związku z tym zarząd zastanawia się nad wypłaceniem za 2003 rok wyższej dywidendy.

"Zarząd zastanawia się nad możliwością redukcji części kapitału, na przykład przez wypłatę ekstra dywidendy dla akcjonariuszy, co pozytywnie wpłynęłoby na poziom wskaźnika ROE" - powiedział Wancer.

"Więcej na ten temat można będzie powiedzieć w połowie przyszłego roku" - dodał.

Kapitał własny BPH PBK na koniec trzeciego kwartału tego roku wyniósł 5,26 mld zł, a współczynnik wypłacalności 13 proc.

Prezes poinformował, że negocjacje o sprzedaży 71 proc. akcji Górnośląskiego Banku Gospodarczego przebiegają zgodnie z planem i najprawdopodobniej w I kwartale 2004 roku sprzedaż banku zostanie sfinalizowana.

"Negocjacje dotyczące GBG są prowadzone w bardzo zdrowej atmosferze. Nie ma opóźnień w negocjacjach z inwestorami. Przewidujemy, że w I kwartale przyszłego roku sprawa ta zostanie sfinalizowana" - powiedział Wancer.

Pod koniec marca BPH PBK zerwał prowadzone wówczas rozmowy o sprzedaży akcji GBG z potencjalnym nowym inwestorem strategicznym.

Wancer powiedział, że w IV kwartale tego roku jak i w 2004 roku dynamika udzielanych kredytów będzie rosła, o ile wzrost gospodarczy utrzyma się na zakładanym poziomie 4-5 proc.

"Zakładając, wzrost PKB w przyszłym roku na poziomie 4-5 proc. spodziewam się, że obecny wzrost akcji kredytowej będzie się zwiększał, szczególnie jeśli chodzi o pewne obszary na przykład finansowanie nieruchomości" - powiedział.

Roczny przyrost kredytów detalicznych BPH PBK na koniec września 2003 roku wyniósł 22,5 proc. Najszybciej rosła sprzedaży kredytów hipotecznych, w okresie wrzesień 2003 do września 2002 dynamika sprzedaży wyniosła 114 proc.

W ocenie prezesa, po zmianie zasad klasyfikacji kredytów, które zakładają, że jako nieregularne będą klasyfikowane kredyty nie spłacane co najmniej 90 dni, a nie jak dotychczas 30 dni, średni odsetek złych kredytów w sektorze bankowym spadnie do około 10 proc. z 21,3 proc. na koniec III kwartału tego roku.

"Naszym celem jest by udział złych kredytów w BPH PBK był o 1-2 pkt procentowe niższy od średniej rynkowej. Cel ten chcemy osiągnąć do 2005 roku, ale jest to uzależnione od sytuacji makroekonomicznej" - powiedział Wancer.

Kredyty zagrożone BPH PBK wyniosły na koniec września 2003 roku 21,1 proc., wobec 23,1 proc. na koniec września 2002 roku.

Prezes powiedział, że w przyszłym roku bank będzie koncentrować się na poprawie swojej efektywności, tak by w 2005 roku wskaźnik poziomu kosztów do przychodów wynosił poniżej 55 proc.

"W przyszłym roku dużą uwagę będziemy przywiązywać do poprawy naszej wydajności, która jeszcze nie jest taka, jak powinna. Obecnie wskaźnik kosztów do przychodów wynosi 63 proc. Naszym celem jest by w 2005 roku uzyskać poziom poniżej 55 proc." - powiedział Wancer. W jego ocenie plan, by na przełomie 2005 i 2006 roku wskaźnik ROE osiągnął poziom 20 proc. jest dużym wyzwaniem, a jego realizacja uzależniona jest od sytuacji makroekonomicznej.

"Wskaźnik zwrotu z kapitału będzie się poprawiał. Mamy bardzo ambitne plany w tym zakresie, a powodzenie ich realizacji uzależnione jest w dużym stopniu od poziomu stóp procentowych, tempa wzrostu gospodarczego, wysokości inflacji oraz sytuacji na rynkach światowych" - powiedział prezes banku. Dodał, że po dziewięciu miesiącach tego roku wskaźnik ROE wynosi 7 proc., czyli dwa razy tyle, ile w tym samym okresie ubiegłego roku.

Wancer powiedział, że w przyszłym roku jak i w kolejnych najbliższych latach najbardziej dynamicznie będzie się rozwijała bankowość detaliczna, a w jej obrębie finansowanie nieruchomości, operacje związane z używaniem kart płatniczych, w szczególności kredytowych, oraz bankowość elektroniczna.

"Najbardziej obiecującym segmentem rynku są kredyty mieszkaniowe. W Polsce ich udział w kredytach ogółem dla gospodarstw domowych wynosi 27,9 proc., zaś w krajach Eurolandu 66,6 proc." - powiedział prezes.

"Myślę, że klienci detaliczni będą w coraz większym stopniu interesowali się także produktami inwestycyjnymi oferowanymi przez banki wspólnie z TFI i towarzystwami ubezpieczeniowymi" - dodał.

Wancer poinformował, że w zakresie bancassurance BPH PBK zacieśnia swoją współpracę z grupą Ergo Hestia. Pytany o plany dalszego zaangażowanie w PTE Commercial Union, w którym BPH PBK posiada 10 proc. udziałów prezes odpowiedział:

"W tej chwili nie mam żadnych informacji na ten temat sprzedaży udziałów w PTE Commercial Union. Rozpatrujemy różne warianty, opcje, ale nie podejmujemy na razie żadnej decyzji".

Wancer powiedział także, że palny na przyszły rok zakładają rozwój bankowości transakcyjnej.

"Można przewidywać, że w przyszłości nasz bank może pretendować do roli centrum operacji transakcyjnych dla całej grupy HVB (inwestora strategicznego BPH PBK) lub przynajmniej regionu Europy Wschodniej" - powiedział.

Prezes poinformował, że w I kwartale przyszłego roku rynek pozna nową nazwę banku BPH PBK, która już została wybrana.

"Nazwa i logo banku już są wybrane i zaakceptowane. Zostaną one przestawione w pierwszym kwartale 2004 roku" - powiedział.

Dodał, że koszty związane z reklamą i promocją nowej nazwy wyniosą kilka milionów zł. Do tego bank wyda kilkanaście milionów na zmiany techniczne dotyczące wymiany logo w jego placówkach.