Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

2 mld zł dla TVP pod znakiem zapytania. Jest ryzyko zwolnień grupowych

200
Podziel się:

Jeśli media publiczne nie dostaną 2 mld zł, które od kilkunastu dni są osią politycznego sporu, Jacek Kurski może zacząć redukować załogę Telewizji Polskiej - wynika z doniesień medialnych.

Ważą się losy 2 mld zł dla TVP
Ważą się losy 2 mld zł dla TVP (East News, Piotr Molecki/East News)

2 miliardy zł na TVP zamiast na onkologię to wyraz pogardy dla Polaków - grzmi opozycja. Partia rządząca przekonuje, że to nic nadzwyczajnego, bo rekompensata za osoby zwolnione z płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego publicznemu nadawcy się zwyczajnie należy. I sytuacja w onkologii nie ma nic wspólnego z mediami publicznymi. Pracownicy TVP przyglądają się tym przepychankom z nie mniejszymi emocjami. Powód? Liczą się z tym, że część z nich może stracić pracę. Będzie o to na pewno łatwiej, gdy TVP będzie musiało radzić sobie bez sporych pieniędzy.

Sytuacja jest napięta. Jak ustalił "Dziennik Gazeta Prawna", w najbliższy poniedziałek w warszawskiej siedzibie TVP odbędzie się spotkanie kierownictwa telewizji z przedstawicielami związków zawodowych. Tematem spotkania mają być właśnie ewentualne zwolnienia grupowe. W dokumencie, który dotarł do związków zawodowych mowa jest o "konsultacjach w związku z prawdopodobną koniecznością przygotowania spółki i strony społecznej do przeprowadzenia zwolnień grupowych pracowników Telewizji Polskiej". W telewizji publicznej pracuje blisko 3 tys. osób.

Czytaj więcej na: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/beda-zwolnienia-grupowe-w-tvp-kurski-chce-o-tym-rozmawiac-ze-zwiazkowcami

"DGP" próbowało ustalić u źródeł, jak realna jest groźba zwolnień grupowych, ale biuro prasowe TVP nie udzieliło żadnej odpowiedzi.

Zobacz także: Obejrzyj: Była polityk PiS odpowiada Jolancie Turczynowicz-Kieryłło. Tłumaczy, co jest "nadużyciem"

Dziennik zauważył, że wyniki finansowe TVP z ostatnich lat pokazują, jak bardzo telewizja uzależniła się od środków pochodzących bezpośrednio z budżetu państwa. Po trzech kwartałach 2019 r. telewizja zanotowała wprawdzie 1,8 mld zł przychodów (o 21 proc. więcej niż rok wcześniej), a jej zysk netto wzrósł do 159,4 mln zł. Problem w tym, że wzrost był przede wszystkim skutkiem transferów z państwowej kasy.

Mimo to TVP stale zwiększa koszty. O ile jeszcze w 2017 r. wynosiły one 1,69 mld zł, to w 2018 r. przekroczyły 2,07 mld zł. Kolejne pół miliarda więcej spółka postanowiła wydać w 2019 r.

Los załogi jest więc w rękach prezydenta Andrzeja Dudy, który do 6 marca musi zdecydować, czy podpisze ustawę przewidującą rekompensatę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(200)
bigamia
4 lata temu
Abonament za odbiór reklam w RTV? - To finansują ci którzy chcą byśmy ich odbierali.
belmek68
4 lata temu
NAWET JAK ZWOLNIĄ WSZYSTKICH SŁUGUSÓW pISU TO SZKODY NIE BĘDZIE
koperta
4 lata temu
DAĆ TE PIENIĄDZE KOPERCIE !
barabasz
4 lata temu
Gdyby TVP emitowała to czego chcą oglądać ludzie, zamiast propagandy PiS, to wpływy z reklam były by kilkukrotnie wyższe, a co za tym idzie TVP miała by więcej kasy i nie trzeba by było jej dotować z publicznych pieniędzy. Skoro jest tylko tubą propagandową to ktoś musi za to płacić... A kto? My wszyscy!
oplot
4 lata temu
łam o takim scenariuszu...no i jest.Wszystko ukartowane!!! Ustawka!!!
...
Następna strona