Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Afera Art-B. 6 lat więzienia dla byłego szefa spółki

77
Podziel się:

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w sprawie prania pieniędzy przez b. szefa Art-B Bogusława B.

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w sprawie prania pieniędzy przez b. szefa Art-B Bogusława B.
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w sprawie prania pieniędzy przez b. szefa Art-B Bogusława B. (East News, Zbyszek Kaczmarek/REPORTER)

Sąd Okręgowy w Warszawie przychylił się do wniosku prokuratora i wymierzył karę sześciu lat więzienia dla byłego szefa spółki Art-B Bogusława B - donosi Polska Agencja Prasowa. Wyrok zakończył trwającą od lat głośną sprawę spółki Art-B.

Zarzuty wobec Bogusława B. dotyczyły oszustwa dokonanego wraz z wspólnikiem na szkodę szwajcarskiej spółki na łączną kwotę 2,7 mln euro i prania pieniędzy. Wpłacane na rachunek bankowy Polsce środki, jak odwiedzono w trakcie śledztwa, pochodziły z oszustwa dokonanego w Szwajcarii poprzez podszywanie się pod szefa holdingu lotniczo-kosmicznego.

Bogusław B. wraz z wspólnikiem wyłudził w sumie 9 mln euro - podaje PAP. Zablokować udało się jedynie 2,7 mln zł z tej kwoty. Prokuratura zarzuty wobec B. postawiła w 2014 r., a proces w tej sprawie ruszył we wrześniu 2016 r.

Afera Art-B

To nie jedyny wyrok na koncie Bogusława B. Karę 9 lat więzienia, już odbył. Poprzednio skazany został za oszustwa z początku lat 90.

Jak pialiśmy w money.pl, Bogusław B. to bohater jednej z największych afer finansowych w Polsce. W 1989 roku otworzył spółkę Art-B. 2 lata później znalazł się na liście najbogatszych Polaków.

Zobacz także: Czym jest blockchain? "Gdyby istniał sto lat temu, nie byłoby afery reprywatyzacyjnej"

Do zarabiania pieniędzy B., razem ze swoim wspólnikiem, Andrzejem G., wykorzystywali mechanizm tzw. oscylatora ekonomicznego. Na czym on polega? Biznesmeni lokowali pieniądze w bankach i pobierali czeki gwarantowane na lokowane kwoty. Następnie czeki realizowano w innym banku, gdzie pobierano kolejny.

W ten sposób B. i jego wspólnik wielokrotnie oprocentowywali tę samą kwotę. To pozwoliło w ciągu zaledwie 2 lat zarobić 4,2 bln ówczesnych złotych.

Po wszczęciu śledztwa w sprawie Art-B obaj biznesmeni uciekli do Izraela. Rozesłano za nimi list gończy. W 1994 roku, w Szwajcarii, Bogusława B. zatrzymał Interpol. W 2000 roku zapadł wyrok. Biznesmenowi zaliczono na poczet kary czas, jaki spędził w areszcie. Na wolność wyszedł w 2004 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(77)
cvb
4 lata temu
Czy on cały czas siedział w areszcie? Bo to stara sprawa.
Tel-awiw Jaff...
4 lata temu
Art- B to żywy przykład jakie " biznesy" umożliwiała tzw. " reforma Balcerowicza". Nie wszyscy o tym zapomnieli. A co do wyroku - raczej dość śmieszny, zwykli ludzie za byle co dostają więcej...
shalom
4 lata temu
chcecie zobaczyć ciekawe zdjęcie? co prawda główne zdjęcie zostało już usunięte ale miniatura jest wpiszcie w goglach "Shimon Peres Andre Gasiorowski"
Jacek
4 lata temu
Jak widzimy po wyroku kasta działa masz pieniądze w tym kraju nie musisz się bać czas najwyższy to złodziejstwo zakończyć !!!!!
Gax
4 lata temu
A jednak i Żydów można w Polsce skazywać na wyroki więzienia. Obaj panowie uciekli do Izraela i już na drugi dzień otrzymali obywatelstwo. Agenci Mossadu.
...
Następna strona