Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Marek Lewandowski, rzecznik "Solidarności" zapytany został w programie "Newsroom" WP, czy jego związek będzie popierał objęcie bonem turystycznym (tzw. 1000+) również osób pracujących na umowach cywilnoprawnych i samozatrudnionych. W obecnym kształcie ten pomysł skierowany jest wyłącznie do etatowców. - A dlaczego mielibyśmy to robić? – dziwił się. Prowadzący dopowiedział, że to przecież też pracownicy, ale Lewandowski nie wydał się przekonany. Jego rozgoryczenie wynika z tego, że choć od niedawna osoby pracujące na umowach cywilnych i samozatrudnieni mogą tworzyć związki zawodowe, to wcale się do tego nie garną. - Skupiamy się przede wszystkim na członkach związku, bo z ich składek utrzymywany jest związek – oświadczył.

KOMENTARZE
(48)
echo
4 lata temu
To kolejne skłócanie ludzi !!! Taki bon jest bardziej potrzebny dla tych na śmieciówkach !!!
indianer
4 lata temu
wypisałem się dwa lata temu.To już wtedy nie była solidarność !!
Bęc
4 lata temu
Solidarność już dawno przestała dbać o interesy pracownicze. Liderzy dostają dużą kasę od przedsiębiorstw i pilnują stołków i dobrych relacji z partią władzy a nie bronią spraw pracowników.
zwiazkowiec 8...
4 lata temu
Od czasu jak rzadzi pis nie ma solidarnosci!!!!!!kaczka wykorzystywal ich walki z rzadem !!!Gdzie sa teraz jak tyle sie dzieje??? przekupil tez sniadka a teraz dude i guzikiewicza!!!WSTYD przybudowko pisowska !!!!
byłyzwiązkowi...
4 lata temu
Dawna "Solidarność" z 1980 i miodo związki po rozwiązaniu ''Solidarności" broniły wszystkich pracowników - zapisy w starych statutach. Teraz wybrańcy bronią wybrańców i dla nich przygotowują ustawy.
...
Następna strona