Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Witold Ziomek
Witold Ziomek
|
aktualizacja

Bon turystyczny. "Te pieniądze można wydać lepiej"

45
Podziel się:

"Dla branży turystycznej to oczywiście bardzo korzystne, ale uważam, że te pieniądze można wydać inaczej. Wakacje nie są w tej chwili priorytetem, a zachęcanie do podróży może spowodować wzrost zachorowań - uważa prof. Piotr Krajewski, ekonomista z Uniwersytetu Łódzkiego.

Bon turystyczny. Ekspert: "pieniądze można wydać lepiej"
Bon turystyczny. Ekspert: "pieniądze można wydać lepiej" (Flickr)

O projekcie zakładającym rządowe dofinansowanie do krajowej turystyki mówiła wicepremier Jadwiga Emilewicz w programie Money. To się Liczy.

Rządowe wsparcie miałoby objąć pracowników na etatach, którzy zarabiają mniej niż wynosi przeciętna pensja.

Bon w wysokości 1 tys. złotych do wydania na krajową turystykę byłby opłacony w 90 proc. z budżetu państwa. Pozostałe 10 proc. dokładałby pracodawca.

Zobacz także: Bon turystyczny. Minister Emilewicz zdradza szczegóły: 7 mld zł na wakacje Polaków

- Tak jak w wielu zakładach pracy pracownicy dostają w okolicach świąt bony od swoich pracodawców, tak my w podobnej strukturze chcemy, żeby pracodawcy mogli taki bon zafundować swoim pracownikom. Nie będziemy sięgać do kieszeni pracodawców, bo ten rok nie jest rokiem na to, żeby zmuszać pracodawców do wzmożonych wydatków - powiedziała Jadwiga Emilewicz w programie money.to się liczy.

Na finansowanie bonów rząd chciałby przeznaczyć 7 mld złotych.

Wsparcie jest branży turystycznej potrzebne, bo kryzys wywołany epidemią koronawirusa sprawił, że większość firm nie zarabia ani grosza. Jednak, zdaniem niektórych ekspertów, te pieniądze można wydać lepiej.

- Z perspektywy branży to na pewno jest dobre rozwiązanie. Ale zachęcanie do podróżowania w czasie epidemii to ryzykowny pomysł - ocenia prof. Piotr Krajewski. - Turystyka na pewno potrzebuje pomocy, więc część tych pieniędzy można by przeznaczyć na wsparcie bezpośrednie. A pozostałymi dofinansować służbę zdrowia, bo ochrona przed zakażeniem powinna być teraz priorytetem.

Ekspert zwraca też uwagę na to, że taki bon nie będzie się należał każdemu. A osoby, które będą mogły z niego skorzystać, to niekoniecznie te, które najbardziej pomocy potrzebują.

- Kryzys i zwolnienia w firmach sprawiły, że osoby pracujące na etatach i tak są w relatywnie dobrej sytuacji. Wsparcia potrzebują raczej te, które pracę straciły, lub pracują na umowach cywilnoprawnych - mówi prof. Krajewski. - Lepszym pomysłem byłoby dofinansowanie gospodarstw domowych, nawet mniejszą kwotą. I najlepiej taką, którą można wykorzystać na dowolny cel. Bo w czasie epidemii wyjazd na wakacje na prawdę nie jest priorytetem.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(45)
zbicho
4 lata temu
Znów dzielą na lepszych i gorszych.To jest rasizm.
Viceprezes
4 lata temu
Pracownik etatowy przedsiębiorcy z branży turystycznej otrzyma bon turystyczny finansowany w 10% ze środków pracodawcy. Wyda go na usługi turystyczne, czyli w szczególności być może na usługi świadczone przez własnego pracodawcę. Mając spółkę kapitałową w tej branży udziałowiec zatrudnia się w niej na etat i wykupuje w niej imprezę. W latach następnych wzrost poziomu % dofinansowania przez pracodawcę nie rzutuje, bo i tak 100% subwencji zostaje w spółce.
sasa
4 lata temu
PO, KO, SLD i PSL pod sady i trybunał stanu! Hołownia i tusk pod sąd!
Parol
4 lata temu
Zakłamanie PO i SLD nie zna granic! Komunisci. To oni sa winni, ze wyborów nie ma! Koperty są bezpieczne!
NIE!
4 lata temu
Boże, widzisz i nie grzmisz. Czy Polskę stać na takie rozdawnictwo. Ja tego bonusu nie chcę, bo martwię się jak po takim rozdawnictwie będą żyć moje dzieci za 10, 20, 30 lat?
...
Następna strona