Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KB
|

Brytyjczycy alarmują o możliwości porwania tankowca. Iran: "bardzo podejrzane"

5
Podziel się:

Wielka Brytania poinformowała we wtorek o "potencjalnym porwaniu" statku towarowego pływającego pod panamską banderą. Do incydentu miało dojść u wybrzeży Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Iran nazywa te doniesienia "bardzo podejrzanymi" i ostrzega przed próbami tworzenia "fałszywej atmosfery".

Brytyjczycy alarmują o możliwości porwania tankowca. Iran: "bardzo podejrzane"
Brytyjczycy alarmują o możliwości porwania tankowca (zdjęcie ilustracyjne) (Pixabay, David Mark)

O "potencjalnym porwaniu" statku u wybrzeży ZEA poinformowali Brytyjczycy, a dokładnie UK Maritime Trade Operations, jednostka podlegająca brytyjskiemu ministerstwu obrony.

Według źródeł, na które powołuje się stacja Sky News, na pokładzie statku jest osiem lub dziewięć uzbrojonych osób. "To było nieautoryzowane wejście na pokład w Zatoce Omańskiej" - poinformowało cytowane przez stację źródło.

Dwa źródła zidentyfikowały jednostkę jako płynący pod banderą Panamy statek "AsphaltPrincess", przewożący asfalt i masę bitumiczną. Amerykańskie media podejrzewają, że doszło do porwania statku przez siły wspierane przez Iran.

Zobacz także: Zrywane kontrakty i drożyzna. Bolączki budowy dróg w Polsce

Wcześniej agencja AP poinformowała powołując się na MarineTraffic.com, że co najmniej cztery tankowce zgłosiły za pośrednictwem systemu automatycznej identyfikacji, że statek stracił moc i nie można nim sterować. Chodzi o tankowce o nazwach Queen Ematha, Golden Brilliant, Jag Pooja i Abyss

Irańskie MSZ uważa, że doniesienia o incydentach związanych z bezpieczeństwem kilku statków u wybrzeży Zjednoczonych Emiratów Arabskich są "bardzo podejrzane". Resort ostrzegł też przed próbami tworzenia "fałszywej atmosfery" wokół Iranu.

"Informacje o kolejnych incydentach tworzących zagrożenie dla bezpieczeństwa statków w Zatoce Perskiej i Zatoce Omańskiej są bardzo podejrzane" – napisał na stronie internetowej resortu spraw zagranicznych jego rzecznik Said Chatibzadeh.

Urzędnik ostrzegł "przed wszelkimi próbami stworzenia fałszywej atmosfery dla specjalnych celów politycznych".

W poniedziałek Iran zapowiedział, że zareaguje na każde zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa po tym, jak Stany Zjednoczone, Izrael i Wielka Brytania oskarżyły Teheran o atak na Morzu Arabskim przy pomocy dronu na izraelski tankowiec "Mercer Street". Iran kategorycznie zaprzeczył, jakoby miał coś wspólnego z tym atakiem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(5)
markos
3 lata temu
to już nie Rosja jest na topie
kruk
3 lata temu
saddam miał broń abc, sekuła dwa razy strzelił sobie w głowę, wietnamczycy zatakowali usa w zatoce tonkijskiej, polacy napadli na rafiostację w gliwicach - itp itd.
Obiektywny
3 lata temu
Jeśli nie Iran to z pewnością Tusk z Trzaskowskim jak twierdzi TVP
bum
3 lata temu
dzieki bogu zatankowalem dzisiaj swego tico w gazie
To niemożliwe...
3 lata temu
handlowi napadli?