Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MAB
|
aktualizacja

Chorwaccy strażacy pokazali, co kryje się w jednym wozie strażackim

4
Podziel się:

Strażacy z Chorwacji przeprowadzili nietypową akcję. Pokazali pełne wyposażenie jednego wozu strażackiego. Robi wielkie wrażenie. "Ktokolwiek decydował, gdzie to wszystko upchnąć, musi uwielbiać Tetrisa" - stwierdził żartobliwie jeden z internautów.

Chorwaccy strażacy pokazali, co kryje się w jednym wozie strażackim
Strażacy z Zagrzebia pokazali, co mieści się w wozie strażackim (GETTY, DeFodi Images)

Na co dzień walczą z pożarami, powalonymi drzewami czy zalaniami. Są jedną z grup zawodowych darzonych największym szacunkiem i zaufaniem. Strażacy z Zagrzebia postanowili zaprezentować światu, co kryje w sobie jeden wóz strażacki. Ich zdjęcie zrobiło furorę.

Zwykły zjadacz chleba nie ma możliwości poznania wyposażenia najprawdziwszego wozu strażackiego. Może się jedynie domyślać, co się w nim znajduje.

Chorwaccy strażacy pokazali wszystko bardzo dokładnie i bardzo starannie.

Jak widać na załączonym zdjęciu, zaprezentowali też siebie. "Hej, to my" - napisali w poście.

Komentatorom nie umknęło to, z jaką dbałością ułożone zostały elementy wyposażenia wozu.

"Myślałem, że to zestaw dla dzieci"

Nie obyło się bez żartów: "Wiem, że włożyliście w to dużo pracy i wygląda to świetnie, ale środkowa gaśnica po lewej stronie na dole nie jest wyrównana z pozostałymi dwiema" - napisał jeden z komentujących.

Ktokolwiek decydował, gdzie to wszystko upchnąć (także na zdjęciu), musi uwielbiać Tetrisa. Dziękuję za waszą służbę - dodał kolejny.

"Myślałem, że to zestaw do zabawy dla dzieci. Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, ile mieści się w wozie strażackim" - przyznał inny.

Chorwaci nie ujawnili, ile kosztuje ten konkretny wóz wraz z wyposażeniem, ale cena tego typu auta zaczyna się od kilkuset tysięcy złotych i potrafi przekroczyć 1,2 mln zł.

W niedawnym wywiadzie udzielonym chorwackiemu serwisowi strażacy z Zagrzebia opowiadali o tym, co dzieje się między akcjami.

- Muszę przyznać, że moją ulubioną częścią pracy jest spędzanie czasu z załogą. To czas, kiedy odpoczywamy między interwencjami, a ponieważ przez lata wspólnej pracy osiągnęliśmy wyjątkową więź, bywa, że robimy sobie nawzajem różne psikusy. To nas jeszcze bardziej łączy - powiedział jeden z nich.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(4)
mk7
10 miesięcy temu
Dzięki za info - zawsze myślałem, że w wozie strażackim jest przede wszystkim woda ;)
freddy
10 miesięcy temu
Może ktoś wyjaśni dlaczego nie mamy takich informacji o naszych strażakach. Przecież dostawali też wozy bojowe od polityków.....
zed
10 miesięcy temu
E, tam jakby mieli takiego Błaszczaka jak my to to by dopiero mieli najlepszą straż.
Komorowski
10 miesięcy temu
E tam, a polski strażak pożar szklanką wody ugasi❗❗❗