Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

"Wyszedł trochę przed szereg". Kołodziejczak uderza w Wojciechowskiego

33
Podziel się:

Komisarz Wojciechowski wyszedł trochę przed szereg, jako pierwszy chciał przedstawić dobre informacje - skomentował Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa i lider AgroUnii. Wojciechowski zapowiedział w środę, że Zielony Ład trafi do kosza. Komisja Europejska odcięła się od jego słów.

"Wyszedł trochę przed szereg". Kołodziejczak uderza w Wojciechowskiego
Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa w rządzie Donalda Tuska (PAP, Grzegorz Michałowski)

- Uważam, ze zmiany będą duże. Komisarz Wojciechowski wyszedł trochę przed szereg, jako pierwszy chciał przedstawić dobre informacje, ale wiadomo, że dobre informacje chciałby przedstawić każdy - powiedział Kołodziejczak w Radiu Zet pytany o wycofanie się Komisji Europejskiej z Zielonego Ładu w dotychczasowym kształcie.

Zapowiedział, że w nowej propozycji KE mają być "duże ustępstwa, udogodnienia i wyłączone kary". Premier Donald Tusk przed wylotem do Rumunii stwierdził, że "w sobotę na spotkaniu z rolnikami, będzie miał coś poważnego do zakomunikowania".

- Żeby było jasne, w sobotę nie umówiłem się na negocjacje z rolnikami, tylko na poinformowanie o rezultatach i szansach tych działań. Postulaty "precz z Zielonym Ładem" i "zablokować Ukrainę", są dla mnie nie do zaakceptowania - podkreślił Tusk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Wszędzie czuć gaz pieprzowy". Starcia z policją na proteście rolników

Renegocjacje Zielonego Ładu

Na zmiany, a nie całkowitą rezygnację z Zielonego Ładu, zwrócił też uwagę wiceminister Kołodziejczak w czwartkowym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

- Zielony Ład będzie renegocjowany z tych zapisów najbardziej skrajnych, które uderzają w polskie rolnictwo, w produkcję żywności, w europejskie rolnictwo - podkreślił.

Kołodziejczak zapewnił, że rozmowa z rolnikami rozpoczęta w poprzedni czwartek jest kontynuowana. Dodał, że poprzednia władza "nie rozmawiała z ludźmi i wszystko dopychała kolanem".

- Nawoływanie Janusza Kowalskiego i mówienie przez polityków PiS, że rolnicy teraz zmienią rząd w momencie, kiedy za naszą granicą jest wojna, nam zagrażająca to nawoływanie do wojny domowej w Polsce - ocenił.

Pytany o to, czy Zielony Ład będzie renegocjowany zaznaczył, że "musimy zrozumieć, że ekologia na ludzką miarę to jest coś możliwego do zrobienia". - Ekologia na miarę naszych kieszeni to jest coś do zrobienia. I nie możemy dzisiaj mówić, że wszystkie zmiany, które będą realizowane, są złe. Zielony Ład ma dobre elementy. Nie można go w całości wypowiedzieć. Zielony Ład będzie renegocjowany z tych zapisów najbardziej skrajnych, które uderzają w polskie rolnictwo, w produkcję żywności, w europejskie rolnictwo - zapewnił.

Dodał, że "te przepisy muszą być zmienione, a w dużej części muszą być usunięte". - Taka dyskusja trwa w Komisji Europejskiej, również po mocnym głosie z Polski - zaznaczył.

Zamieszanie wokół Zielonego Ładu

W środę Komisja Europejska ogłosiła, że przedstawi nowe propozycje legislacyjne, które mają wychodzić naprzeciw postulatom protestujących nie tylko w Polsce rolników. Oznacza to, że Zielony Ład nie będzie procedowany w dotychczasowym kształcie.

- Będzie propozycja bardzo dużego zmniejszenia obciążeń dla rolników – zapowiadał komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski w rozmowie z dziennikarką RMF FM w Brukseli.

Później służby prasowe Komisji Europejskiej odcięły się od słów Janusza Wojciechowskiego, który przekazał Polsat News, że "Zielony Ład trafi do kosza". - Komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski wypowiadał się we własnym imieniu, co w żaden sposób nie odzwierciedla oficjalnego stanowiska KE - powiedział rzecznik Komisji Europejskiej Olof Gill.

- Jesteśmy przekonani, że rolnictwo, polityka klimatyczna i ochrona świata przyrody mogą iść w parze. Potrzebujemy obu - dodał Olof Gill.

Poinformował, że Komisja wkrótce przedstawi szereg wniosków mających na celu sprostanie wyzwaniom stojącym obecnie przed rolnikami w UE.

- Działania wdrożone już przez Komisję w tym roku, a także te, które zostaną zaproponowane wkrótce, nie osłabiają ambicji Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) w zakresie klimatu i ochrony środowiska. Ich celem jest raczej wprowadzenie dodatkowego stopnia elastyczności dla rolników i organów krajowych poprzez ograniczenie w ten sposób biurokracji i umożliwienie rolnikom skupienia się na ich podstawowej pracy, która obejmuje większy wkład w realizację celów UE w zakresie klimatu i środowiska za pośrednictwem krajowych planów strategicznych WPR - powiedział Gill.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(33)
ład
3 miesiące temu
zielonych zlikwidowany jeśli polexit wykonany
Zenek
3 miesiące temu
Rządzicie to do roboty a nie zganiać na innych. Za to będziecie rozliczani.
zuber
3 miesiące temu
Kołodziejczaku co ty biedaku możesz zrobić???nic bo juz dawno tusk wszystko zaklepał w tej unii i ten zielony ład juz jest nie do odkręcenia.Ważne jest tylko to żeby wywalczyc dla naszych rolników rekompensaty z tej unii.
Nikt
3 miesiące temu
Stare powiedzenia zawsze się sprawdzają im wyżej wleziesz z tym większym hukiem spadniesz .
Pytam
3 miesiące temu
Rząd dotrzymał słowa, pałowanie zaczął. A tak na marginesie, czy ktoś z Państwa jest w stanie wymienić jednego normalnego ministra w tym rządzie ?
...
Następna strona