Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Julia Grzesiek
|

Co to jest Mastodon? Serwis okrzyknięty alternatywą dla Twittera zyskuje na popularności, a Musk z niego kpi

9
Podziel się:

Od przejęcia Twittera przez Elona Muska minęło już trochę czasu, ale kontrowersje wokół platformy, wywołane m.in. masowymi zwolnieniami pracowników oraz pomysłem płatnych subskrypcji, nie cichną. Dość podobnym do Twittera serwisem, do którego przeniosła się już część niezadowolonych użytkowników, jest niemiecki Mastodon – pisze Reuters.

Co to jest Mastodon? Serwis okrzyknięty alternatywą dla Twittera zyskuje na popularności, a Musk z niego kpi
W zaledwie kilka dni od przejęcia Twittera przez Elona Muska na platformie Mastodon odnotowano aż 3568 rejestracji w ciągu jednej godziny (Getty Images, Jakub Porzycki)

Interfejs Mastodona nie różni się znacznie od interfejsu Twittera. Mamy tam m.in. znane nam wzmianki i hasztagi, a także krótkie posty użytkowników (nie "tweety", a "tooty"), z którymi możemy wchodzić w interakcje. Mastodon jest jednak serwisem zdecentralizowanym – składa się z sieci serwerów (nazywanych instancjami). Każdy użytkownik może założyć własną instancję oraz dołączyć do istniejącego już serwera. Nie ma tam reklam ani algorytmów szeregujących treści, a posty użytkowników wyświetlają się w kolejności chronologicznej.

Jak podaje agencja Reuters, zanim Musk sfinalizował przejęcie Twittera, tj. przed 27 października 2022 r., na Mastodonie tworzono średnio od 60 do 80 nowych kont na godzinę. W zaledwie kilka dni od wykupienia Twittera okazało się, że na platformie Mastodon odnotowano aż 3568 rejestracji w ciągu jednej godziny. Jest to więc dość spektakularny skok liczby użytkowników.

Założycielem platformy jest niespełna 29-letni programista z Niemiec, Eugen Rochko, który "pragnął stworzyć strefę publiczną poza kontrolą pojedynczego podmiotu". Jak informuje bowiem Reuters, Rochko założył Mastodon w 2016 roku, czyli wtedy, gdy pojawiły się plotki, że założyciel PayPal i sprzymierzeniec Muska, Peter Thiel, ma zamiar kupić Twittera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Elon Musk kupił Twittera. Trump odzyska konto?

– Prawicowy miliarder zamierzał kupić de facto użyteczność publiczną, która nie jest publiczna. To naprawdę ważne, aby mieć tę globalną platformę komunikacyjną, gdzie można dowiedzieć się, co dzieje się na świecie i porozmawiać ze znajomymi. Dlaczego jest to kontrolowane przez jedną firmę? – cytuje Reuters słowa Rochko na temat Thiela, które padły na początku tego roku.

"Masterbatedone" – Elon Musk podśmiewa się z konkurencyjnej platformy

Jak można było się tego spodziewać, szybki wzrost liczby użytkowników doprowadził do przeciążenia serwerów Mastodona. Obserwując zmagania ekonomisty Paula Krugmana z uruchomieniem swojego konta na platformie, Elon Musk postanowił wbić mu szpileczkę i zamieścił prześmiewczego tweeta na temat rosnącego w siłę konkurenta.

Jeśli nie lubisz już Twittera, istnieje niesamowita strona o nazwie Masterbatedone – napisał. Po krótkiej chwili wpis miliardera został przez niego jednak usunięty.

Zwolennicy nowej alternatywy dla Twittera szczególnie cenią sobie fakt, że zasady moderacji serwerów w Mastodonie ustalane są wyłącznie przez ich właścicieli, a nie w żaden odgórny sposób. By osiągnąć sukces na miarę Twittera, platformy z ponad 238 milionami codziennie aktywnych użytkowników, Mastodon ma jednak przed sobą jeszcze bardzo długą drogę.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
Sandro de Veg...
rok temu
Mastodon nigdy nie będzie konkurencją dla Twittera bo Twitter istnieje. Odchodzą z niego tylko płatki śniegu i światowa szlachta. A mastodon nigdy nie da im takiej władzy jak mieli na Twitterze. Poza tym mastodon to discord spolecznosciowek. Ludzie będą zakładać swoje własne serwery i te oderwane od rzeczywistości mniejszości podzielą się jeszcze bardziej. Odizolują się w swoich bańkach i ich głosy całkowicie znikną, bo nikogo nie będą obchodziły ich prywatne serwery na które pewnie trzeba będzie dostać pozwolenie wejścia.
Dssn
2 lata temu
Dlaczego media ciągle promuje ten twór i dlaczego niby mielibyśmy rezygnować z Twittera ? Konkretne powody proszę. Bo wydaje mi się, że odkąd Elon napisał, że powinno być legalne referendum na Ukrainie to media robią wszystko żeby go zniszczyć. Wcześniej nie było na niego hejtu
qwerty
2 lata temu
Może bańka na kryptowalutach nie poszła na marne. Ludzie odwracają się od scentralizowanych mediów społecznościowych na rzecz decentralizacji, tylko kurcze znowu robią to w scentralizowany sposób. Zamiast stawiać własne instancje Mastodon, to zakładają konta na instniejących serwerach przeciążając je. Odpowiednio zamiast trzymać kryptowaluty na swoich portfelach i rozliczać się między sobą z pominięciem instytucji finansowych to trzymali na zlewarowanej giełdzie Bankmana i potem krew w piach. Krypto (ale nie tokeny, bo to śmietnik) u siebie, a Mastodon na własnej instancji - lub w małej grupie przyjaciół, rodziny, grupy studenckiej!
Cfghv
2 lata temu
Niemiecki Mastodon? Napewno? Założycielem rusek.
Kierg
2 lata temu
To ci ktorzy kiedys zajmowali sie cenzura I zostali za to wykopani .