Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
RKE
|
aktualizacja

Czarna seria w Niemczech. Po złych danych przyszły jeszcze gorsze

90
Podziel się:

Z Niemiec napływają kolejne negatywne dane dotyczące gospodarki. Indeks instytutu Ifo osiągnął w grudniu wartość 86,4 punktów. To nie tylko gorszy wynik od listopadowego (87,2 pkt), ale też gorszy od prognoz. Według niemieckich ekspertów są małe szanse na sporą poprawę w przyszłym roku.

Czarna seria w Niemczech. Po złych danych przyszły jeszcze gorsze
Niemiecka gospodarka wpada w recesję (GETTY, Anadolu)

Niemieccy eksperci przewidywali, że wskaźnik Ifo osiągnie wzrost - ekonomiści spodziewali się odczytu na poziomie 87,8 pkt. Gorsze dane mocno łączą się z piątkowymi odczytami dotyczącymi koniunktury. Indeks PMI dla przemysłu osiągnął poziom 43,1 pkt. To mniej niż w listopadzie (42,6 pkt) i gorzej od prognoz (43,4 pkt). Indeks PMI dla usług osiągnął poziom 48,4. I tu widać wyraźne pogorszenie - w listopadzie odczyt wskazał 49,6. A eksperci w grudniu spodziewali się zbliżenia do granicy oddzielającej recesję od koniunktury - parametr według nich powinien osiągnąć 49,8 pkt.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polacy oburzeni cenami chleba. "To jest tragedia"

Niemiecka gospodarka w recesji. Nowe dane

Nic więc dziwnego, że ekonomiści łączą piątkowe dane z tymi, które ukazały się w poniedziałek. "Po piątkowych PMI dziś rozczarowały również dane Ifo. Zdaniem Ifo niemiecka gospodarka jest w recesji (nazywanej kryzysem), która dotyka wszystkich głównych sektorów. Jak pisaliśmy, niemiecka gospodarka kończy 2023 r. w nie najlepszy sposób - kurczą się zamówienia, a przemysł i usługi tkwią w "obszarze recesyjnym" - czytamy w grudniowym badaniu PMI przygotowanym przez S&P Global. Według firmy zarówno producenci, jak i firmy usługowe za Odrą odnotowują obecnie nieco szybszy spadek aktywności" - czytamy w komentarzu banku Peako.

Dane komentują też niemieccy eksperci i media. I są pełni pesymizmu. Wskaźnik Ifo spadł w grudniu po trzech kolejnych miesiącach wzrostu. To szczególnie istotne, na co zwrócił uwagę cytowany przez Businessinsider.de Clemens Fuest, prezes Ifo.

Gospodarka pozostaje słaba nawet w okresie świątecznym - podkreślił ekspert. Jego zdaniem nadzieje na umiarkowaną odbudowę w 2024 roku są coraz mniejsze.

Jörg Angelé, ekonomista z Bantleon, ocenia z kolei, że ostatnie decyzje rządowe dotyczące budżetu mogą przyczynić się do przedłużenia recesji.

Niemiecka budowlanka tonie. I nie tylko

Negatywnych sygnałów jest dużo. Branża budowlana odnotowała najgorszy wskaźnik klimatu biznesowego od września 2005 roku, a połowa firm spodziewa się dalszego pogorszenia sytuacji. Ponadto liczba zezwoleń na budowę nowych mieszkań spadła o 27 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem, co dodatkowo pogarsza perspektywy sektora.

Branże energochłonne szczególnie zmagają się z trudnościami, podczas gdy zamówienia nadal spadają. Również w sektorze usług oczekiwania dramatycznie spadły. W handlu detalicznym atmosfera jest przytłumiona, ponieważ świąteczny handel okazał się rozczarowujący.

Eksperci instytutu IMK spodziewa się w 2024 roku dalszego spadku PKB - o 0,3 proc. Wcześniej swoją prognozę dla niemieckiej gospodarki obniżył Deutsche Bank. Jego eksperci spodziewają się, że PKB Niemiec w 2023 roku skurczy się o 0,5 procent. Sytuacja gospodarcza w kraju ma się więc pogorszyć, bo poprzednia prognoza zakładała spadek o 0,3 procent. Bank jest również mniej optymistyczny co do 2024 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(90)
Mag
5 miesięcy temu
Czarna zaraża wisi nad Niemcami zbiża się coś
Olek
5 miesięcy temu
Przecież mają tylu inżynierów i lekarzy, buahaha!
Tom
5 miesięcy temu
Chiny sprzedają więcej elektryków niż Niemcy . Rynek się łamie .
Rychu
5 miesięcy temu
Niech niemcy przyjmą więcej nierobów to się poprawi 🤣😂
Bubu
5 miesięcy temu
No to 1938 coraz bliżej...
...
Następna strona