aktualizacja
Zaloguj
Notowania
- Nie mam żadnych wątpliwości, że w ciągu dwóch lat poziom długu publicznego przekroczy 60 proc. PKB, liczony według metodologii unijnej - mówi w programie "Money. To Się Liczy" Piotr Bartkiewicz, ekonomista Banku Pekao. Jak dodaje ekspert, prawdopodobnie stąd pojawiające się w przestrzeni publicznej pomysły, by konstytucyjny próg podnieść z 60 proc. do nawet 75 czy 90 proc. Jego zdaniem to dawałoby wystarczający bufor na ten moment i parę najbliższych lat. - Ale nie mamy gwarancji, że za kilka lat nie zderzymy się z tym samym problemem - puentuje Piotr Bartkiewicz z Banku Pekao.
85
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(85)
kliper
4 lata temuZamiast "ile" ? powinien znaleźć się zapis "jaki" ? Japonia ma ponad 200% długu i nikt się tym niemartwi, dlaczego ? bo prawie całość jest w rękach Japończyków.
Sokal
4 lata temuPatriotyczny PISoproletariat grabiący budżet swojego kraju socjalem nic nie wnoszący do systemu ! Gratulacje ! Zamiast inwestować, wypracowywać i bogacić się to politycy przekupują ciemnotę podatkami płaconymi przez rozsądnych Polaków . To skończy się upadkiem. Choć nie jestem zwolennikiem to gdyby nie UE i kasa byłoby po nas .
...
4 lata temuJak gamoń bierze kredyt... Nie na inwestycje tylko na las to przez chwilę sobie po zyje. Tylko chwilą szybko mija i pod most w kartony idzie.
Budowlaniec
4 lata temuWczoraj oglądałem TV2 , mówili ze wychodzimy duzymi krokami zapaści gospodarczej przez epidemie .... Uwielbiam oglądać TV publiczna jestem wtedy optymistą.
Tyty
4 lata temuPolska jest dużo biedniejszym krajem niż dajmy na to Holandia, a socjal mamy wyższy niż w Nl.
...
Następna strona