Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Czeka nas kryzys. Trzy możliwe scenariusze

- Pokazujemy trzy scenariusze dotyczące rozwoju Polski w tym roku - mówi w programie "Money. To się liczy" dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego Piotr Arak. - W każdym z nich w pierwszym i drugim kwartale czeka nas recesja – dodaje. Epidemia koronawirusa zatrzymała ludzi w domach, zamknięte są galerie handlowe, lokale gastronomiczne, instytucje kultury. Obowiązuje zakaz zgromadzeń. To wszystko odbija się na gospodarce. – Widzimy to już teraz. Wystarczy popatrzeć na ulice, gdzie nie działają sklepy, ludzie nie chodzą do restauracji, nie robią zakupów, gospodarka nie działa - wskazuje. Jednak Instytut ocenia, że jest potencjał odbicia. - W drugiej połowie roku możliwy jest wzrost gospodarczy na poziomie kilkunastu procent w niektórych krajach, podobnie może być w Polsce - mówi Arak. Scenariusz umiarkowany zakłada wzrost na poziomie 1,1 proc. w skali roku. Scenariusz, gdy nie uda się opanować epidemii, zakłada skurczenie się polskiej gospodarki o 1 proc.,...

rozwiń
KOMENTARZE
(10)
do donalda
4 lata temu
ty nielocie płaca ci czy od poczatku takis głu pi
Julian
4 lata temu
Nasza gospodarka to TYTAN z marmuru jak do tej pory. Dlaczego? Bo na te czasy mamy SUPER rząd, który szybko reaguje na sytuację i będzie reagował na bieżąco. DO OPOZYCJI = wystarczy nie przeszkadzać i patrzeć jak powinno się rządzić w nowoczesnym państwie polskim. A w opozycji tylko warcholstwo i donosiciele i aferzyści - łapówkarze. Trzaskowski uciekł na L4 - bohater z Warszawy
wrrrrr
4 lata temu
To należy dodać scenariusz nr 4 - gospodarka nigdy nie wróci na dotychczasowe tory, konieczna jest restrukturyzacja i zwolnienie około 3,5 mln ludzi w Polsce. Gdzie wy widzicie możliwości odbicia. W takiej sytuacji jest cały świat. Eksport za chwile przestanie istnieć (albo będzie ograniczony do wybranych artykułów), kraje żeby wyjść z recesji będą promować swoje produkty wśród obywateli - i to akurat dobry symptom pobudzający, ja bym przyjął spadek pkb w Polsce o około 8-15% za rok 2020, 2021 może być lepiej, ale to nadal będzie spadek. Jeśli nie dostaniemy jesienią drugiej dawki pandemii i w kolejnych latach też nie to jest szansa że 3,5 milionowa rzesza bezrobotnych (którzy już nimi są - ale dowiedzą się za miesiąc) może zacząć się zmniejszać w 2022 roku najszybciej i nie będą to jakieś radykalne zmiany, a raczej spadki 1-2%. Wyjście z recesji w Polsce powinno nam zająć około 10-15 lat. Chyba że miedzy tym trafi się jakaś wojna w Europie, co jest scenariuszem bardzo realnym na najbliższe 5 lat - niestety to może się zacząć w niespokojnej Francji i Niemczech, zwłaszcza jeśli Polska jest w stanie dogadać się z Putinem, Trampem i UK, wtedy wykolegujemy Francuzików i Niemców i to my będziemy kontrolować dystrybucję dóbr w Europie. Tylko czy nasi rządzący mają jaja i na tyle oleju w głowie żeby już teraz uruchamiać podpisywanie umów bilateralnych, nie oglądając się na UE - które w ciągu 5 lat przestanie istnieć w takim kształcie, ponieważ jest tylko 1 powód by to utrzymywać - pensje europosłów. To za mało.
kaLkJ
4 lata temu
Pozabierać lewe renty socjalne za chlanie, i na głowę za niezaradność życiową. Połowa tych rent dostaje pieprzona patologia. Papierki powyrabiane od kilkunastu lat. Wizyta co 2 miesiące i tyle w temacie. Trochę naściemniają i dostają.Pozabierać pincet plus. Pozabierać emerytury 4plus nie wypracowane. I pieniądze będą !!!!!
klos
4 lata temu
teraz zobaczymy prawdziwą wielkość naszej gospodarki. "Kolos na glinianych nogach" - to tyczyło się chińskiej gospodarki, ciekawe jak nazwą naszą gospodarkę? Jakieś pomysły?