Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agata Wołoszyn
Agata Wołoszyn
|

Debiut sieci HalfPrice w cieniu krytyki klientów. Już wycofują kolekcję ubrań

123
Podziel się:

HalfPrice to nowa sieć sklepów, za którą stoi szerzej znana Polakom marka CCC. Debiut nowego konceptu nie obył się jednak bez problemów i oskarżeń o "podróbki". Przedstawiciele HalfPrice po reakcji klientów wycofali część produktów ze sprzedaży.

Debiut sieci HalfPrice w cieniu krytyki klientów. Już wycofują kolekcję ubrań
HalfPrice zaciekawił klientów, ale nie obyło się bez problemów przy debiucie (WP)

HalfPrice to nowa sieć sklepów należąca do Grupy CCC. Debiut nie odbył się jednak bez problemów. Już na samym początku działalności sklepu, klienci i internauci zaczęli oskarżać sieć o sprzedawanie "podróbek" marki Supreme. Internauci dostrzegli, że na metce jednej z koszulek znajduje się logo tej firmy, ale koszulka nie została stworzona przez tę markę, tylko przez kogoś innego.

HalfPrice wycofuje asortyment

Jak się okazuje, logo firmy Supreme nie jest zastrzeżone, więc teoretyczne może być używane przez każdego, co niektórzy nazywają "legalną podróbą". Klienci zwracają jednak uwagę na aspekt moralny, który wg nich sklep HalfPrice pominął. Na reakcję nie trzeba było długo czekać.

"Produkty dostępne w naszej sieci pochodzą bezpośrednio od marek lub ich dystrybutorów. Wszyscy dostawcy i znaki towarowe przechodzą też proces weryfikacji. Ponieważ jednak szanujemy własność intelektualną, postanowiliśmy wycofać produkty Supreme Italfigo z naszej oferty, pomimo że jest to producent prowadzący zarejestrowaną działalność. Jesteśmy wdzięczni klientom za zaangażowaną postawę i dialog" - odpowiadają na pytania money.pl o produkty z marką Supreme przedstawiciele sieci HalfPrice.

Zobacz także: Hotele na sprzedaż, są ich setki. "Desperacja, brak pieniędzy, rozczarowanie"

Mimo kontrowersji nie brakuje chętnych, by sprawdzić asortyment nowego sklepu na własne oczy. W środę 5 maja HalfPrice był jedynym sklepem, do którego w warszawskiej Galerii Północnej ciągnęła się kolejka klientów.

Na pierwszy rzut oka sklep wygląda podobnie do TK Maxx i wydaje się, że przede wszystkim z tą siecią HalfPrice będzie konkurował. Ubrania czy buty posegregowane są rozmiarami. Na każdej metce znajduje się informacja, ile dany produkt kosztował przed obniżką, a ile zapłacimy za niego w HalfPrice.

Przykładowo przy butach marki Guess pojawia się informacja, że ich regularna cena to 619 zł, poniżej czytamy, że w sklepie HalfPrice kupimy je za 309 zł, czyli o 50 proc. taniej. Oprócz ubrań kupić można także kosmetyki, akcesoria dla dzieci, dekoracje do domu, plecaki, walizki czy okulary.

Fenomen konceptu off-price

Jak to możliwe, że sklep może pozwolić sobie na sprzedaż markowych produktów po niższych cenach? To dzięki konceptowi off-price, czyli kupowaniu przez sklep towarów po cenach niższych, niż hurtowe, a potem obniżaniu ich w sprzedaży. W tym tkwi cały sekret sieci bazujących na tym koncepcie.

- Na całym świecie koncept off-price staje się coraz bardziej popularny i mamy nadzieję, że w naszym wydaniu zachwyci polskich klientów, a być może wkrótce także konsumentów z innych krajów regionu. Przygotowaliśmy się dobrze na to ogromne przedsięwzięcie i jesteśmy przekonani, że spotka się ono z dużym zainteresowaniem – mówi Dariusz Miłek, szef rady nadzorczej Grupy CCC.

Niektórzy zastanawiali się, czy HalfPrice będzie sklepem podobnym do popularnego w Polsce KiK-a lub Pepco, ale okazuje się, że asortyment jest inny. Co prawda w jednym i drugim sklepie można kupić akcesoria do domu, ubrania czy kosmetyki, ale różnica tkwi w markach i cenach. W KiK0u lub Pepco nie znajdziemy produktów znanych projektantów czy drogich marek, a to właśnie charakteryzuje HalfPrice czy TK Maxx.

- Jestem pewna, że "łowienie skarbów" stanie się pasją dla wielu nowych oraz od lat lojalnych klientów Grupy CCC  – mówi Malwina Winter, Dyrektor Komercyjny HalfPrice.

Twarzą kampanii sklepów HalfPrice została top modelka Anna Jagodzińska. Sieć chce sprzedawać "luksus" w przystępnych cenach i wierzy w to, że koncept off-price sprawdzi się na polskim rynku.

4 maja zostało uruchomionych pięć pierwszych sklepów HalfPrice: we wrocławskim centrum handlowym Wroclavia, szczecińskiej Galaxy, Galerii Północnej w Warszawie, tyskim Gemini Park oraz polkowickim Parku Handlowym. Jeszcze w maju otworzy się pięć kolejnych sklepów tej sieci w: Opolu, Zabrzu, Kielcach, Olsztynie i Bielsku-Białej. A do końca roku ma powstać łącznie 60 salonów HalfPrice. Część sklepów jest i będzie umiejscawiana w dawnych lokalach sieci CCC.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(123)
Ella
11 miesięcy temu
To najczęściej odwiedzany przeze mnie sklep. Naprawdę, można trafić ładne rzeczy. Zauważyłam jednak, że towar w mniejszym mieście ( ja w takim mieszkam) jest słabszy, niż w dużych miastach.
eeh
rok temu
To dzięki konceptowi off-price, czyli kupowaniu przez sklep towarów po cenach niższych, niż hurtowe, a potem obniżaniu ich w sprzedaży. czy ktos umie czytac ze zrozumienie i wyciagnie z tego jakis wniosek, przeciez to stek bzdur
Obserwator in...
rok temu
Okropna tandeta, a to tłumaczenie odnośnie supreeme. 🤣 Ceny również nie są konkurencyjne, wystarczy 5 minut w internecie. (pomijam fakt, że to jakieś starocie jak z lumpeksu) 🫣
Helena
rok temu
Fajne spodnie kupiłam , Benetton za 40 zł. Taniej niż lidlowe. Będę odwiedzać.
rozczarowana_...
2 lata temu
Masakra! Zrobiłam w piątek zakupy w sklepie internetowym Halfprice. Dzisiaj, czyli 5 dni później dowiedziałam się, że przesyłka została cofnięta mimo, że pieniądze za kupione produkty od kilku dni są na ich koncie. Sklep próbował jeszcze przy tym zrzucać winę na InPost, podczas gdy to oni wydali dyspozycję cofnięcia przesyłki. Czyżby postanowili sprzedać te rzeczy ponownie po wyższej cenie, a może mieli wśród siebie chętnego kupca. Najsmutniejsze jest to, że brak z ich strony jakiejkolwiek chęci znalezienia rozwiązania tej sytuacji. Twierdzą, że nie mogą wysłać mojej, de facto, paczki ponownie, a niestety wiele z kupionych przeze mnie przedmiotów przez te 5 dni zostało wyprzedanych, więc brak możliwości ponownego zakupu. Wspaniałomyślnie zostałam zapewniona przez telefon, po moich licznych interwencjach, że jutro, najpóźniej pojutrze środki wrócą na moje konto. Czyli potrzymali moje pieniądze u siebie 6-7 dni uniemożliwiając mi robienie w tym czasie zakupów, podczas gdy produkty, które chciałam kupić zostały wyprzedane. I tak zostałam, jak frajer, z niczym. Aha, łaskawie przyznali mi rabat w wysokości 30 PLN na kolejne zakupy. No ja na pewno u nich nic już nie kupię. Szkoda tylko wydanych w tym sklepie niemałych pieniędzy, które mógł zarobić ktoś, kto ma choć trochę prokonsumenckie podejście i szanuje swoich klientów. Trudno, teraz już wiem gdzie nie robić zakupów.
...
Następna strona