Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Materiały Prasowe
|
Materiał prasowy EFNI

­ EFNI 2022: biznes w erze metawersum

Podziel się:

Jakie bariery technologiczne wciąż ważą o przyszłości i tempie rozwoju metaverse? Kto będzie głównym beneficjentem tego przedsięwzięcia? Co będzie płatne, a co powszechnie dostępne w totalnie wirtualnym świecie, równoległym wobec fizycznego? – to tylko niektóre pytania, na które poszukiwali odpowiedzi uczestnicy panelu "Biznes w erze metaversum" podczas tegorocznego Europejskiego Forum Nowych Idei, odbywającego się między 12 a 14 października w Sopocie.

­ EFNI 2022: biznes w erze metawersum
(materiały partnera)

Pandemia wywołała trzęsienie ziemi w myśleniu o pracy stawiając w nowej sytuacji zarówno pracowników, pracodawców jak i właścicieli biur. Jej efektem jest pełne emocji przeciąganie liny między zwolennikami pracy zdalnej, a pracodawcami, którzy oczekują powrotu do biur skarżąc się na spadek produktywności czy innowacyjności. Metaverse to koncepcja obejmująca współistnienie wielu wirtualnych światów 3D, w których funkcjonują ludzie. To przestrzeń w wirtualnej rzeczywistości, w której użytkownicy mogą wchodzić w interakcje z cyfrowo wygenerowanym środowiskiem i innymi użytkownikami. Ma zmienić w przyszłości oblicze internetu.

Jakub Turowski, dyrektor do spraw polityki publicznej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej w Meta, podczas EFNI 2022 zwracał uwagę, że tak naprawdę metaverse dopiero powstaje. To naturalny etap rozwoju internetu, który stał się możliwy dzięki rewolucji technologicznej.

– Będzie miał ogromny wpływ na edukację, ale obszarów które zmieni będzie znacznie więcej. Już teraz trzeba szybko opracować reguły, które uporządkują ten wirtualny świat. Należy ustalić co wolno, a co jest zakazane, kto o tym będzie decydował i kto będzie wdrażał nowe przepisy – powiedział Turowski.

W jego opinii metaverse będą tworzyły małe i duże firmy oraz start-upy. – Dużą rolę odegrają rządy. To jest technologia rozwijana w Europie, dlatego jest szansa, że nowy internet może być bardziej europejski – dodał.

Zdaniem Turowskiego rozwój metaverse wpłynie także na poprawę warunków pracy. Środowisko pracy będzie bardziej połączone, oparte na współpracy, elastyczne i dostępne niż kiedykolwiek wcześniej. Aby to osiągnąć, Meta koncentruje się na czterech kluczowych obszarach, którymi są: obecność, współpraca, produktywność i równość.

Współpraca nie może rozwijać się tylko dzięki rozmowom wideo. W Metaversie będzie ona prawdziwie inkluzywna i wieloformatowa, będziemy też pracować mądrzej, a nie ciężej, z technologią, która sprosta temu zadaniu. Metaverse może otworzyć możliwości dla wszystkich, jeśli będzie zbudowany z myślą o równości i dostępności. – W przyszłości każdy powinien czuć się tak, jakby był osobiście ze swoimi współpracownikami, nawet jeśli jest dzielą ich tysiące kilometrów – dodał.

Piotr Ciepiela, partner, Globalny Lider Bezpieczeństwa Architektury i Nowoczesnych Technologii w EY przekonywał, że wartość metaverse gwałtownie rośnie. - Szacuje się, że w ciągu siedmiu lat jego wartość osiągnie już 700-800 mld dolarów, a w niedalekiej przyszłości przekroczy 3 biliony dolarów. Zmiany przyspieszają nowe technologie i szybki rozwój wirtualnej rzeczywistości. Na razie metaverse dominuje w rozrywce, ale bardzo mocno rozwinie się w nauce, edukacji, biznesie czy modzie – podkreślił podczas panelu.

- Branża HR próbuje odnaleźć się w tym nowym świecie. Z naszych badań wynika, że metaverse będzie odgrywał znaczącą rolę w rekrutacji pracowników. Już teraz obserwujemy ogromne zapotrzebowanie na programistów. W Polsce brakuje ich aż 50 tys., w Europie wielokrotnie więcej. Metaverse zwiększy zapotrzebowanie na tych fachowców o 10 tys. Firmy nie powinny bać się nowej rzeczywistości. Im bardziej firma jest zaangażowana technologicznie, tym szybciej przeniesie się z biznesem do wirtualnego świata – zauważył Artur Skiba, prezes Antal.

O wirtualnych influencerach, którzy nie są ludźmi, tylko wirtualnymi postaciami mówiła na EFNI Ada Florentyna Pawlak, badaczka nowych technologii, wykładowczyni, Uniwersytet Łódzki. Jej zdaniem ich posty nie różnią się od tradycyjnych gwiazd – wrzucają zdjęcia z imprez, promują wybrane marki, potrafią zarobić miliony dolarów. Mimo że są awatarami zdobywają zaufanie odbiorców.

– Wirtualni influencerzy pokazują swoje słabości, deficyty, np. płaczą przez co wzbudzają współczucie. Ale metaverse będzie też podnosić na duchu – powiedziała.

Panel moderowała Aleksandra Musielak, dyrektorka departamentu gospodarki cyfrowej Konfederacji Lewiatan

Partnerami panelu byli: Antal, EY, Meta, Uniwersytet Łódzki

Materiał prasowy EFNI

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Materiał Partnera