Impeachment to procedura, która wszczynana jest przez parlament lub inne organy legislacyjne państwa. Ma miejsce wtedy, gdy wobec głowy państwa istnieją potwierdzone zarzuty, że mogła się dopuścić złamania prawa.
Jeśli zarzuty się potwierdzą i specjalnie powołana komisja uzna prezydenta za winnego, to może nawet skończyć się pozbawieniem urzędu głowy państwa i postawieniem przed sądem. Polskim odpowiednikiem impeachmentu częściowo może być uznane postawienie przed Trybunałem Stanu.
Procedura impeachmentu jest popularna szczególnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie kilkukrotnie prezydenci byli stawiani w stan oskarżenia. Byli to:
Żaden z nich jednak nie został pozbawiony urzędu. Jedynie Nixon zrezygnował z posady przed ostatecznym głosowaniem nad impeachmentem.
Impeachment Donalda Trumpa
Donald Trump musiał zmierzyć się z oskarżeniami w 2019 roku. Kongres postawił mu dwa zarzuty:
- pierwszy dotyczył wykorzystywania urzędu do prywatnych celów,
- drugi natomiast polegał na utrudnianiu śledztwa, prowadzonego przez Kongres.
Impeachment Donalda Trumpa rozpoczął się od doniesień sygnalisty, który doniósł dziennikarzom "Wall Street Journal", że Donald Trump miał osobiście zachęcać prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego, by wszczął śledztwo przeciwko Joe Bidenowi i jego synowi Hunterowi. Miałoby ono dotyczyć nieprawidłowości w firmie Burisma i rzekomego prania brudnego pieniędzy w spółce.
To o tyle wygodne dla Trumpa, że Biden jest głównym rywalem Trumpa w wyborach prezydenckich jesienią 2020 roku. Później Trump zabraniał urzędnikom Białego Domu chodzić na przesłuchania komisji w Kongresie. Stąd właśnie te dwa zarzuty.
Ostatecznie jednak do impeachmentu nie doszło, bo Trumpa w lutym 2020 roku "wyratował" Senat. Tam większość ma partia republikańska, która niejako uniewinniła Trumpa od zarzucanych mu przez Kongres czynów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl