Polska jest krajem o jednym z najniższych współczynników zaufania. W badaniach empatii , w którym wzięło udział 104 tysiące osób, Polska zajmuje już trzecie miejsce!...tyle że od końca. Jest to smutny wynik, szczególnie, że empatia blisko koresponduje z zaufaniem.
Co daje praca w oparciu o zaufanie?
Zaufanie daje wiele korzyści, poniżej wymienię cztery, moim zdaniem najważniejsze:
Pierwszą korzyścią jest szybkość wykonywania zadań w firmie. Im więcej zaufania, tym realizacja najliczniejszych projektów jest sprawniejsza i bardziej wydajna.
Drugą korzyścią jest przyjemność z pracy, którą odczuwają zarówno osoby zatrudnione wewnętrznie, jak i też partnerzy z którymi współpracujemy. Zaufanie bardzo silnie determinuje to w jaki sposób wchodzimy z innymi osobami w relacje.
Trzecią korzyścią jest redukcja ryzyka i niepewności. W środowisku, które sobie ufa zmniejsza się ryzyko popełniania błędów przez pracowników, ponieważ zwiększa się swoboda w proszeniu o pomoc innych.
Czwarta korzyścią jest silny zespół i wytrwałość pracowników. Kiedy jest gotowość do tego, aby mówić w czym jesteśmy słabsi i w czym jesteśmy mocniejsi, w zespole panuje jasność co tego jaka osoba odnajdzie się, w jakim zadaniu. Kiedy wśród pracowników brakuje zaufania, to zmniejsza się gotowość do rozmowy o swoich potrzebach.
Jak wygląda praca w zespole o niskim poziomie zaufania?
Istnieje również wiele innych konsekwencji brak zaufania. Niska frekwencja w pracy, niskie zaangażowanie w realizację zadań, podejrzliwość, to tylko niektóre z nich. Ludzie szukają wtedy zastawionych przez innych pułapek, uciekają od szczerej rozmowy. W konsekwencji wszystko zajmuje więcej czasu. Tworzenie dokumentów, analizy finansowe, sprzedaż. Jeżeli dostrzegasz podobne sytuacje w swoim zespole, to pomimo powszechności zjawiska, warto wiedzieć, że da się wyeliminować negatywne zachowania wynikające z braku zaufania.
Moim zdaniem największym kosztem braku zaufania jest nieujawnianie błędów przez pracowników, co stanowi ogromną blokadę w rozmowie o przeżywanych trudnościach i rodzi kolejne błędy.
A jak jest z różnicami między kobietami i mężczyznami w obrębie zaufania?
Jako kobiety i mężczyźni różnymi się miedzy sobą nasileniem różnych potrzeb, posiadamy odmienną wrażliwość na pewne aspekty życia. Warto pamiętać, że kobiety i mężczyźni tworzą niesamowitą synergię, która w zespole może tworzyć niebywały zasób.
Kto ufa bardziej mężczyźni, czy kobiety?
Nie ma zbyt wielu badań, które jednoznacznie pokazują, że kobiety lub mężczyźni są bardziej ufni. Te, na które natrafiłem przekonują, że to kobiety są bardziej ufne, ze względu na strategie budowania relacji.
Moim zdaniem jednak rzeczywistość pokazuje coś odwrotnego.
Badania, które przeprowadzałem z firmą Neurohm sugerują, że kobiety są mniej ufne. Może to wynikać z kontekstu biznesowego, przy którym warto zwrócić uwagę na statystyczną nierówność w płacach między mężczyznami i kobietami. Na mniejsze zaufanie kobiet do innych osób i innych osób do kobiet wpływ mogą mieć także stereotypy.
Warto zaangażować się w pracę nad zaufaniem. Warto znać model zaufania i wiedzieć komu ufać, a komu nie. Najwięcej kosztuje brak znajomości tego mechanizmu. Przykładem na to jest często nieuświadomioną nieufność wobec pracowników jest wtrącanie się do pracy innych ludzi, albo niedotrzymywanie nawet drobnych obietnic, czy uciekanie od zajęcia jakiegoś stanowiska w ważnej sprawie.
Osoby, które interesuje maksymalizacja efektywności biznesowej bez uciekania się do “tajnych trików”, serdecznie zapraszam na II Forum Zaufania, które odbędzie się już 17 czerwca. Porozmawiamy o relacji między płcią a zaufaniem, który szeroko zostanie omówiony podczas panelu dyskusyjnego, z trzema niesamowitymi kobietami, managerkami wysokiego szczebla, znanych polskich korporacji. Więcej na: https://zaufaniewbiznesie.pl/
Artykuł sponsorowany