Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kandydat Demokratów na prezydenta USA zaprezentował swój program

0
Podziel się:

Senator John Kerry, kandydat Partii Demokratów na prezydenta Stanów Zjednoczonych, opowiedział się za rozsądniejszą polityką w Iraku, skuteczniejszą walką z terroryzmem oraz poprawą poziomu życia Amerykanów. Wizję swojej prezydentury Kerry przedstawił w przemówieniu wygłoszonym na zakończenie czterodniowej Konwencji Demokratów w Bostonie.

Podczas przemówienia Kerry formalnie zgodził się na kandydowanie z ramienia Demokratów. Jego wystąpienie poprzedziła kilkuminutowa owacja.

Występując przed kilkoma tysiącami delegatów z całych Stanów Zjednoczonych, kandydat Demokratów dużo miejsca poświęcił polityce zagranicznej, a w szczególności Irakowi oraz walce z terroryzmem. Kerry obiecał odbudować pozycję Stanów Zjednoczonych jako lidera światowego oraz zadawać "poważne pytania" zanim kraj przystąpi do wojny. Wyraźnie nawiązując do błędów obecnego prezydenta George'a Busha zapowiedział, że zreformuje służby wywiadowcze tak, aby to fakty kierowały polityką, a nie polityka faktami.

"Broniłem tego kraju jako młody człowiek, będę go bronił jako prezydent" - zapewnił John Kerry, dodając, że nigdy nie zawaha się użyć siły, jeśli będzie tego wymagać sytuacja. Dodał, że każdy atak na Stany Zjednoczone spotka się z szybką i pewną odpowiedzią. Zapowiedział, że jako prezydent będzie prowadził "mądrzejszą i bardziej efektywną wojnę z terroryzmem".

Mówiąc o wojnie w Iraku, Kerry podkreślił, że Ameryka potrzebuje prezydenta, który cieszy się zaufaniem, pozwalającym przekonać sojuszników Stanów Zjednoczonych do dzielenia ciężaru wojny tak, aby zredukowane zostały koszty amerykańskich podatników oraz ryzyko, któremu stawiają w Iraku czoła amerykańscy żołnierze.

"Mocniejsi w kraju, szanowani za granicą" - tak brzmi hasło wyborcze Kerry'ego. Kandydat Demokratów powiedział, że postara się o to, aby zapobiec kulturowym i ekonomicznym podziałom Ameryki. Dodał, że za jego prezydentury poprawi się jakość życia Amerykanów. Zapewnił, że odbuduje zaufanie do urzędu Białego Domu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)