Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Koniec prefinansowania KPO. "To bardzo kosztowny sposób pozyskiwania pieniędzy"

10
Podziel się:

Nie ma intencji prefinansowania Krajowego Planu Odbudowy (KPO) kolejnymi emisjami Polskiego Funduszu Rozwoju - powiedziała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jak podkreśliła, to bardzo kosztowny sposób pozyskiwania pieniędzy.

Koniec prefinansowania KPO. "To bardzo kosztowny sposób pozyskiwania pieniędzy"
Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (Facebook, Brtek Kosinski)

Prefinansowanie Krajowego Planu Odbudowy kolejnymi emisjami Polskiego Funduszu Rozwoju jest bardzo kosztownym sposobem pozyskiwania pieniędzy - przekonuje minister. Dlatego, jak tłumaczy nie ma intencji, aby takie działania kontynuować.

Absolutnie, teraz nie ma takiej intencji. Jest intencja, żeby zachować płynność w ramach tego, co mamy - zaznaczyła.

- Tutaj oczywiście ostateczna decyzja jest na poziomie ministra finansów, niemniej w ramach podprogramu KPO, REPowerEU, dostaliśmy zaliczkę 5 mld euro. Ona wpłynęła na konta PFR i w ścisłej współpracy z MF dysponujemy tymi środkami, żeby zapewnić płynność na te działania, które już teraz są realizowane i żeby nie generować kolejnych kosztów poprzez emitowanie obligacji przez PFR - powiedziała Pełczyńska-Nałęcz.

Jak wyjaśniała prefinansowanie dotyczyło KPO, ponieważ środków w ogóle nie było. - Natomiast poprzedni rząd próbował realizować różne projekty bez środków, w ogóle bez zgody na realizację programu. To się odbyło z lepszym lub gorszym efektem, bo realizowano projekty, które budzą duże zastrzeżenia i w ogóle nie wiadomo, czy będzie można uzyskać zwrot za te projekty z KPO - wyjaśniła minister.

Polska dostała zielone światło

Zaznaczyła jednak, że Polska dostała zielone światło na odblokowanie KPO po m.in. deklaracjach polskiego rządu ws. praworządności.

W tej sprawie dostaliśmy zielone światło po wizycie pana premiera. 15 października złożyłam pierwszy wniosek o finansowanie z KPO na 6,9 mld euro - powiedziała minister.

Pytana o skutki opóźnienia wydatkowania środków unijnych w Polsce, zaznaczyła, że w przypadku KPO są one znacznie większe niż w przypadku funduszy strukturalnych.

Środki z funduszy strukturalnych powinny trafić do Polski w maju br. - powiedziała minister. Zaznaczyła, że odblokowanie przez KE środków na politykę spójności oznacza, że możliwe będzie refinansowanie projektów już zrealizowanych.

Opóźnienie z reformami

- Dużo większy problem jest z KPO. Po pierwsze to jest krótszy program, do 2026 roku. Po drugie to jest jednorazowy program i pierwszy w swoim rodzaju. Inna jest też logika programu, który jest skierowany na odbudowę gospodarek po covidzie i budowę ich odporności na inne kryzysy, w tym także na konsekwencje inwazji Rosji na Ukrainę - powiedziała Pełczyńska-Nałęcz.

Ponieważ my dopiero ruszamy z tym projektem [KPO - PAP], są ogromne opóźnienia w zakresie reform. O tym się mało mówi. Te reformy powinny ruszyć od razu, dwa lata temu - dodała.

Wśród nich wymieniła przyspieszenie wydawania planów zagospodarowania przestrzennego, e-zdrowie, dofinansowanie szpitali pod warunkiem spełnienia określonych celów.

Ministerstwa teraz ruszają do trudnej pracy reformatorskiej, która pozwoli zainwestować te środki z sensem - zaznaczyła minister.

- Nawet jeżeli będą środki, a nie będą gotowe reformy, które zostały dramatycznie zapóźnione, to nie będzie sposobu sensownego zainwestowania. A to jest pożyczka – ona jest dużo bardziej opłacalna niż jakakolwiek inna pożyczka, ale chodzi o to, żeby ją zainwestować tak, żeby się opłaciła, a nie, żeby te pieniądze po prostu przejeść - podkreśliła.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
Albert1
4 miesiące temu
Hmm przecież w trakcie c19 już została w Sparta pieniędzmi z KPO. TAM ZDAJE SIĘ POSZŁO 8 9 MIIARDÓW i nic się nie z mieniło z KPO będzie to samo. Przeżarty środki przez cwaniaków i biurokracja. Przypominam że KPO będzie spłacanie w dużej części z naszych nowych podatków ale oczywiscie POPIS milczy.
J23
4 miesiące temu
No to kaplica. Ciekawe jak długo to potrwa? 4 miesiące? 6? K kto będzie w Polsce tym ostatnim co zgasi światło?
Zżdzich
4 miesiące temu
Pieniędzy nie ma i nie będzie. Będą kredyty. Tusk i jego pretorianie wpadli we własne sidła. Bałagan jaki robią wszędzie jest zaprzeczeniem praworządności. Spełnia się postulat parlamentarzystki niemieckiej, zagłodzić Polskę.
Mosze Aron
4 miesiące temu
Te pieniądze już dawno się rozpłynęły po unii, rząd dostanie okruchy z pańskiego stoku i będzie dalej robił za idiotów naród. Chcieliśta to mata wyborcy
Tatar
4 miesiące temu
Wyborcy " demokratycznej" opozycji 6 pobudka!!!!!!