Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja
Artykuł sponsorowany Artykuł sponsorowany

Kredyt gotówkowy – jak się przygotować do pierwszej rozmowy w banku?

Podziel się:

Kredyt gotówkowy, zwany też konsumpcyjnym, pozwala nam uzyskać od banku pieniądze na dowolnie wybrany przez nas cel. Może być to wakacyjny wyjazd, remont domu albo zakup nowego samochodu. Brzmi świetnie, ale jak w przypadku każdego kredytu, aby go zdobyć musimy złożyć odpowiedni wniosek do banku. Jeśli już przewertowaliśmy oferty różnych instytucji i znaleźliśmy tą, która wydaje się nam najbardziej korzystna, czas na odwiedziny w banku. Jak się zatem przygotować do takiego spotkania, które w wielu z nas wzbudza niepokój? Poniżej znajdziecie kilka wskazówek.

Kredyt gotówkowy – jak się przygotować do pierwszej rozmowy w banku?
(Materiały prasowe)

Dokładnie zapoznaj się z ofertą

W dzisiejszych czasach pozyskanie szczegółowych informacji na temat poszczególnych ofert kredytowych nie jest niczym trudnym. Banki zamieszczają takie dokumenty na swoich stronach internetowych. Korzystając na przykład z porównywarki kredytów gotówkowych, po wybraniu oferty zostaniemy przeniesieni bezpośrednio na odpowiednią witrynę banku. Bez problemu możemy zatem pobrać niezbędne dokumenty i krok po kroku zapoznać się z warunkami, na jakich udzielana jest konkretna pożyczka. I to wszystko bez wychodzenia z domu. Wystarczy kilka kliknięć myszy, aby „papiery” znalazły się w naszym komputerze.

Mając taką możliwość nie powinniśmy iść na rozmowę z pracownikiem banku nieprzygotowani. Tym bardziej, że po przemyśleniu zapisów dotyczących oferty kredytowej, będziemy w stanie przygotować sobie pytanie, jakie chcielibyśmy zadać. Taka rozmowa będzie dla nas nie tylko łatwiejsza, ale również załatwianie formalności zajmie nam dzięki temu znacznie mniej czasu.

Przygotuj wszystkie potrzebne dokumenty

Na rozmowę w sprawie kredytu gotówkowego powinniśmy ze sobą zabrać wszelkie dokumenty wymagane przez bank. W pierwszej kolejności jest to oczywiście dowód osobisty lub inny dokument tożsamości, który potwierdzi to, iż jesteśmy osobą, za którą się podajemy. Oprócz tego, bank potrzebuje również informacji dotyczących wysokości, źródła oraz terminowości uzyskiwania przez nas dochodów. W zależności zatem od tego, jakie konkretnie jest nasze źródło dochodu, możemy być poproszeni o dostarczenie różnorodnych dokumentów.

W przypadku umowy o pracę jest to zazwyczaj zaświadczenie o zatrudnieniu oraz wynagrodzeniu, które uzyskujemy u pracodawcy. Jeśli natomiast jesteśmy zatrudnieni w oparciu o umowę zlecenie albo umowę o dzieło, bank może nas poprosić o przedstawienie rocznego zeznania podatkowego za poprzedni rok lub umowy zawierającej informacje o wysokości uzyskiwanych dochodów w ciągu ostatniego roku, czy też zaświadczenia zawierającego tego typu dane. Osoby posiadające własną działalność gospodarczą często muszą z kolei dostarczyć na przykład odpis z KRS, REGON czy roczne zeznanie podatkowe za poprzedni rok.

Podlicz swoje miesięczne wydatki

Podczas rozmowy na temat możliwości udzielenia nam kredytu, pracownik banku będzie nas pytał o to ilu członków rodziny jest na naszym utrzymaniu i jakie są nasze opłaty stałe. Takie informacje dadzą mu obraz naszej sytuacji finansowej oraz tego, jaka część naszych comiesięcznych dochodów będzie mogła być przeznaczana na spłatę zobowiązania wobec banku. Dlatego zamiast stresować się na miejscu, warto już wcześniej w zaciszu domowym przeanalizować wszystkie nasze miesięczne wydatki.

Wyróżniamy w tym przypadku dwa rodzaje wydatków:

  • wydatki stałe – w ich skład wchodzą te zobowiązania, które musimy regulować każdego miesiąca. Może być to czynsz, rachunki, ubezpieczenie, rata innego kredytu, opłaty do ZUS, czesne za szkołę dziecka czy zajęcia pozalekcyjne
  • wydatki zmienne – mogą być to wydatki na zakupy, pieniądze przeznaczane na różnego typu rozrywkę czy wakacyjne wyjazdy.

Uzyskane z takich obliczeń kwoty musimy następnie odjąć od wysokości swoich comiesięcznych dochodów. Dopiero wtedy będziemy w stanie uświadomić sobie, z jak wysoką ratą kredytu będziemy mogli sobie w rzeczywistości poradzić finansowo. Oczywiście najlepiej, jeśli po odjęciu raty wciąż zostanie kwota, którą będziemy mogli odkładać w ramach oszczędności.

Spłać wszystkie swoje długi

Historia kredytowa klienta to jeden z podstawowych elementów, jakie decydują o tym czy zostanie mu przyznany kredyt. Wszelkie niespłacone długi, a zwłaszcza zobowiązania, z których spłatą zalegamy, mogą pogrzebać nasze marzenia o kredycie gotówkowym. Dlatego zanim zaczniemy się ubiegać o taką pożyczkę, musimy dokładnie przeanalizować to, czy w ogóle i ewentualnie jakie zadłużenia wciąż czekają na spłatę. W tym przypadku, nawet większe opóźnienia w opłaceniu rachunku za telefon lub prąd mogą mieć znaczenie.

A skąd bank się o tym wszystkim dowie? Z Biuro Informacji Kredytowej, czyli w skrócie BIK. To tam właśnie zgromadzone są dane na temat naszych zobowiązań finansowych. Jeśli więc mamy jakieś długi, bank szybko i bez większego problemu się o tym przekona. Ale dane zawarte w bazie BIK mogą także działać na naszą korzyść. Jeśli już kiedyś zaciągnęliśmy kredyt lub kupiliśmy coś na raty i nie było żadnych problemów ze spłatą takich zobowiązań, dla banku jest to ważna informacja. Świadczy to bowiem o tym, że jesteśmy rzetelnymi klientami, którym można zaufać.

Nie składaj wielu wniosków w różnych bankach

Kiedy po przeanalizowaniu ofert poszczególnych banków stwierdzamy, że chcemy spróbować swoich szans w kilku z nich, warto się z tym wstrzymać. Jak już wiemy, starając się o kredyt w konkretnym banku, przesyła on zapytanie o naszą historię kredytową do BIK. Trzeba jednak pamiętać o tym, że BIK zlicza ilość wszystkich zapytań dotyczących naszej osoby. Jeśli zatem w ciągu kilku tygodni złożymy dużą liczbę wniosków, będzie to widoczne dla każdego z banków.

W efekcie, instytucje te mogą stwierdzić, iż mają do czynienia z niewiarygodnym klientem. To z kolei może się przełożyć na zaproponowanie nam gorszych warunków kredytowania lub nawet odmową udzielenia pożyczki. Pamiętajmy zatem o racjonalnym podejściu do składania wniosków kredytowych i poprzestańmy na dwóch lub trzech w jednym okresie. W rezultacie, takie działanie może nam przynieść znacznie większe korzyści.

Artykuł sponsorowany

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Artykuł sponsorowany