Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

L4 może być cofnięte. Uważaj na ten częsty i prosty błąd

7
Podziel się:

ZUS przekonuje, że Polacy nierzadko zamiast adresu pobytu podają lekarzowi adres zameldowania, pod którym próżno ich szukać. Jeśli kontroler nas nie znajdzie, zwolnienie zostanie cofnięte.

L4 może być cofnięte. Uważaj na ten częsty i prosty błąd
Nieusprawiedliwiona nieobecność chorego w domu w trakcie kontroli może być przyczyną odmowy prawa do wypłaty zasiłku chorobowego (Getty Images, Christopher Furlong)

Dlatego, gdy lekarz wypisuje e-ZLA, pamiętaj o tym, by mu podać aktualny adres. Nawet gdy zmienimy miejsce pobytu w trakcie zwolnienia, trzeba o tym w ciągu 3 dni poinformować pracodawcę i ZUS.

Tego wielu z nas nie wie.

- Bywa i tak, że w trakcie wymarzonego urlopu nad morzem lub w górach ulegniemy wypadkowi lub zachorujemy, a kontuzja lub choroba zatrzyma nas na dłużej w danym miejscu, odległym od naszego stałego zamieszkania. Jeśli będziemy korzystać ze zwolnienia lekarskiego należy podać lekarzowi wystawiającemu e-ZLA taki adres, pod którym będziemy przebywać w trakcie rekonwalescencji - mówi Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.

Zobacz także: Mikołajki. Niezwykłe odkrycie przy budowie apartamentów

Jeśli nie będziemy o tym pamiętać, czekają nas poważne problemy. Nie chodzi oczywiście tylko o wakacje. Podczas wypisywania każdego zwolnienia powinniśmy podać lekarzowi adres, pod którym będziemy w czasie naszej choroby.

Tylko tak, w razie kontroli orzekania lub prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich, zostaniemy odnalezieni.

Należy tu pamiętać, że nieusprawiedliwiona nieobecność chorego w domu w trakcie kontroli może być przyczyną odmowy prawa do wypłaty zasiłku chorobowego. To nie koniec.

- Gdy już po wystawieniu e-zwolnienia, chory zmienia miejsce pobytu, musi poinformować o nowym adresie swojego pracodawcę oraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Ma na to 3 dni - wyjaśnia Kowalska-Matis.

ZUS jest czujny i sprawdza. W I kwartale 2021 r. 80,0 tys. osób na zwolnieniu lekarskim zostało skontrolowanych. W 3,7 tys. przypadków wstrzymano wypłatę zasiłków chorobowych. W ostatnich latach to sami pracodawcy proszą ZUS o przeprowadzenie kontroli.

Niekiedy ZUS dostaje też zdjęcia, filmy, nagrania lub dokumenty świadczące o tym, że "chory" w trakcie e-ZLA np. pracuje w innej firmie albo wyjechał na zagraniczne wakacje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
chorowity
3 lata temu
Nie ma obowiązku otwierania drzwi zusowskim bandytom. Tylko naiwni ich wpuszczają i odbierają korespondencję z zusu przed upływem 14 dnia ... Każdą sprawę w sądzie wygrałem z tą bandą.
Hahaha
3 lata temu
Czyli co 3 dni można wysyłać do ZUS informację pocztą to ZUS nas nigdy nie znajdzie i będziemy w zgodzie z prawem. Poza tym jak choruję to nie mam obowiązku otwierać komukolwiek drzwi niech więc ZUS udowadnia, że mnie nie było. Powodzenia.
emigrant
3 lata temu
Na zachodzie TYLKO OSIEM dni roboczych chorobowego w roku kalendarzowym. Kto choruje wiecej to albo za swoje albo z wnioskiem do Opieki Spolecznej gdzie lekarz rzadowy sprawdzi czy jest chory. Jak ma pieniadze na koncie to se moze chorowac ile chce.
Zulu
3 lata temu
Prawidlowo ,powinno sie sprawdzac czy delikwent nie symuluje.
qwe
3 lata temu
Kazde zwolnienie na DG konczy sie kontrola bo ZUS szuka kasy ja na awolnieniu od ortopedy miałem 3 komisje z ZUS u co ciekawe zwolnieni ortopedy weryfikował ginekolog takie kuriozum