Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Konrad Bagiński
Konrad Bagiński
|
aktualizacja

Liberum veto na Podhalu. "Wara od naszych biznesów"

1361
Podziel się:

Architekt Sebastian Pitoń z Kościeliska wystąpił z apelem, żeby nie podporządkowywać się działaniom rządu w sprawie górskiej turystyki. -Zgłaszam liberum veto do rządowych obostrzeń - ogłosił.

Liberum veto na Podhalu. "Wara od naszych biznesów"
Wara wam od naszych biznesów - mówią na Podhalu (YouTube.com, Piton.tv)

Architekt Sebastian Pitoń z Kościeliska ogłosił na swoim kanale Pitoń TV, że nie będzie się stosował do rządowych obostrzeń.

- Jak chcecie sobie zamykać hotele, i co tam chcecie, wszystkie swoje biznesy, to sobie zamykajcie, ale od naszych wam wara. Jestem wolnym człowiekiem i zgłaszam liberum veto do rządowych obostrzeń - ogłosił Pitoń.

Zobacz także: Góralskie Veto intro

Branża turystyczna nie może wybudzić się z najgorszego koszmaru, który – z różnym natężeniem – trwa od marca. Czwartkowa decyzja o całkowitym zamknięciu hoteli to dla nich rozpacz, bo nie wiedzą, kiedy będą mogli przystąpić do pracy.

Problemem zatrudnionych w turystyce – nie tylko w hotelarstwe, bo ograniczenia odbijają się na sprzedawcach pamiątek, instruktorach sportowych, przewodnikach turystycznych, o zamkniętej i tak gastronomii nie wspominając.

Zobacz także: mBank webinar odc. 6: Nie wszystko złoto co się świeci, czyli pułapki wyświechtanych cytatów

W niewielkich miejscowościach turystycznych po prostu brak jest innej pracy. Nie ma tam zakładów przemysłowych, więc całe rodziny żyją z turystów. Przez co najmniej kilka najbliższych tygodni podstawą ich utrzymania będzie rządowe postojowe.

Mieszkańcy Szczyrku nie chcą się biernie przyglądać temu, co się dzieje, choć też wiele zdziałać nie mogą. Mirosław Bator, prezes Szczyrkowskiej Izby Gospodarczej powiedział na antenie TOK FM, że z "zaufanych źródeł" wie, że ograniczenia będą przedłużane do końca marca.

Czy tak będzie, dowiemy się w przyszłości, bo patrząc na chaotyczne działania rządu (gdzie zapewnienia o tym, że "wygrywamy z pandemią" przeplatane są kolejnymi ograniczeniami) możemy założyć, że w głowach najważniejszych polityków zupełnie brak planu działania, który jednocześnie byłyby spójny, przemyślany i uzgodniony z epidemiologami.

W minioną niedzielę do Warszawy przyjechali górale z Podhala, by okazać rządzącym swoje niezadowolenie. Ich działania nie przyniosły żadnego skutku – wszak ledwie cztery dni później rząd i tak zamknął hotele.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1361)
Kira777
3 lata temu
Pełne wsparcie i ukłon w kierunku odważnych ludzi którzy mówią Stop bezprawiu rządu!!!!! Trzymajmy kciuki za górali którzy połączyli i łączą wszystkich którzy przeciwstawiają się zamordyzmowi wprowadzanym przez rządzących i ich wspólników. Brawo Vivat Pitoń
Poprostu
3 lata temu
Macie co chcecie! Następnym razem głosujcie rozumem a nie kasą za darmo. W zyciu nikt wam nic nie da za darmo, chyba, że komunizm. Ale za tym chyba nie jesteście?!?
antybaca
3 lata temu
Takiej drożyzny jak w Zakopanym to nigdzie nie ma w Europie. Wolę jechać na narty do Austrii czy Szwajcarii niż na Podhale po prostu jest taniej spokojnie i czysto. Hej !
alexander
3 lata temu
Za ten wywiad, za te słowa powinien ponieśc konsekwencję. Liberum Weto sie im śni...dutki pierońskie
góral
3 lata temu
To Wasza wina że nie głosowali wszyscy górale na BOSAKA
...
Następna strona