Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Orlikowski
Paweł Orlikowski
|

"Mój Prąd" rusza po raz trzeci. Dopłaty już nie tylko na fotowoltaikę

1 lipca ma zostać uruchomiona trzecia edycja programu "Mój Prąd". Co się zmienia? - Chcielibyśmy poszerzyć paletę możliwości dla beneficjentów o dodatkowe komponenty. Będą przede wszystkim nastawione na autokonsumpcję energii elektrycznej, wytworzonej z paneli fotowoltaicznych, które będziemy montować, ale też z tych, które już zamontowaliśmy w poprzednich edycjach - powiedział w programie "Money. To się liczy" Paweł Mirowski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Będą to trzy komponenty: inteligentne systemy zarządzania energią w domu, ładowarki do samochodów elektrycznych oraz magazyny ciepła i chłodu. Rozmawiamy o tym z branżą, ministerstwem klimatu i Komisją Europejską. Chcemy utrzymać formułę podobną, jak w poprzednich dwóch edycjach, czyli dla właścicieli i współwłaścicieli domów jednorodzinnych, prosumentów. Dla tych osób będzie dedykowana również trzecia edycja. Chcemy zachować prostotę programu, nie możemy sobie...

rozwiń
5
Podziel się:
KOMENTARZE
(5)
Paweł1977
3 lata temu
kolego, widocznie nie dopełniłeś jakiejś formalności albo wniosek nie był pełny bo tyle się nie czeka.
Waldi
3 lata temu
A skąd państwo nagle ma pieniądze. Chyba coś przespałem bo zawsze myślałem że państwo dzieli nasze pieniądze z których nas ograbi a tu nagle dowiaduję się że państwo rozdaje pieniądze. Takim ludziom którzy piszą te artykuły życzę żeby sie kiedyś obudziły z letargu i zaczęły myśleć samodzielnie. Myślenie nie boli, wystarczy spróbować aby się o tym przekonać.
przestańcie
3 lata temu
Od jakiego państwa? Co? Ze składek członkowskich pisu?
hmm
3 lata temu
K..wa, ponad 4 lata czekam na rozpatrzenie wniosku na dofinansowanie do kolektorów słonecznych. Tylko z ciekawości czekam bo nie mam już miejsca na dachu, po montażu fotowoltaiki. Na nią wniosku nie składałem bo czas oczekiwania na rozpatrzenie takowego wynosił wtedy 3-4 lata. Co to ma wspólnego z ekologią, ochroną środowiska itd. skoro przez kilka lat czekania przyczyniam się do większego zasmrodzenia atmosfery, a sprzedawca energii łupi mnie regularnie? W szczególnym poważaniu mam takie projekty. Życzę innym powodzenia.
bez szyderstw
3 lata temu
Dopłaty do fotowoltaiki powodują zwiększanie jej ceny. A w kraju w którym przez pół roku nie świeci słońce, to zwykłe podcieranie pupci publicznymi pieniędzmi.