Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Konrad Bagiński
|
aktualizacja

Morawiecki: dobry "pokoronawirusowy" budżet. Dziura? "Jak za PO"

324
Podziel się:

Premier Morawiecki ocenił w radiowym wywiadzie, że projekt budżetu na 2021 rok jest dobry, jak na pokoronawirusowe czasy. Dodał, że rekordowy deficyt jest jak za rządów PO – tu akurat minął się z prawdą.

Morawiecki: dobry "pokoronawirusowy" budżet. Dziura? "Jak za PO"
Wrocław, 28.08.2020. Premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości nadania skwerowi przy zbiegu ul. Środkowej i Szczepińskiej we Wrocławiu imienia Kornela Morawieckiego, 28 bm. (sko) PAP/Maciej Kulczyński (PAP, PAP/Maciej Kulczyński, Maciej Kulczyñski)

Premier Mateusz Morawiecki gościł we wrocławskim Radiu Rodzina, że przedstawiony właśnie Radzie Dialogu Społecznego projekt budżetu jest dobry, "pokoronawirusowy". Wypowiedział się także na temat wysokości deficytu.

Przypomnijmy, zakładana dziura budżetowa ma rekordową wartość 82,3 miliarda złotych. W 2021 roku deficyt budżetowy nie powinien przekroczyć 3,5 proc. PKB, a deficyt general government ma wynieść 6 proc. PKB, wynika z najnowszych prognoz MF. Premier powiedział, że deficyt "na poziomie takim jaki odziedziczyliśmy po Platformie Obywatelskiej. Trzy i pół, niecałe cztery procent, w czasie gdy nie było koronawirusa".

Zobacz także: 13. i 14. emerytura przesunięte w budżecie. "To nie jest kreatywna księgowość"

Morawiecki mocno przesadził – w latach 2007-2015 deficyt tylko raz, w roku 2010 niewiele przekroczył 3 proc. W tym okresie pięciokrotnie nie przekroczył 2 proc. Obecnie zakładany deficyt w 2020 roku ma sięgnąć 109,3 mld zł, w 2021 roku zmniejszy się do poziomu 82,3 mld zł. To oczywiście pokłosie okresowego zamknięcia gospodarki i wpływu koronawirusa na cały kraj.

Mimo wszystko obie wartości są rekordowo wysokie. Do tej pory przez ostanie 20 lat najwyższy deficyt mieliśmy w 2016 roku, sięgnął on wartości 46,3 mld złotych.

Premier był też pytany o podatek cukrowy. Morawiecki stwierdził, że wolałby, aby był on nazywany "prozdrowotną opłatą cukrową", bo zyski z tej daniny mają trafiać do budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(324)
koto
4 lata temu
Wydaje mi się ,że Morawiecki nie mija się z prawdą.On po prostu świadomie kłamie,zresztą nie pierwszy raz.
Marcin
4 lata temu
Jeśli chcemy dowiedzieć się prawdy, to każde słowo pinokia musimy tłumaczyć odwrotnie. Ten człowiek nie kłamie tylko jak śpi.
Nie
4 lata temu
A czy to nie Morawiecki był doradca Tuska. Najlepiej kraść ale przecież to dług publiczny to można
uwaga
4 lata temu
Mijanie się z prawdą wchodzi w nawyk
Neron78
4 lata temu
Do 2015 r zasluzenie wynosilo 850mld. W przyszlym roku dobije prawdopodobnie do 1,5 bilion zlotych. Czyli w 6 lat rzadow PiS wzroslo o 650mld. No brawo PiS brawo.
...
Następna strona