Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MIW
|

"Można stracić całe pieniądze". UE ostrzega przed kryptowalutami

Podziel się:

Klienci "ryzykują utratę wszystkich pieniędzy zainwestowanych w kryptoaktywa" - twierdzą unijne instytucje nadzoru finansowego. We wspólnym oświadczeniu organizacje podkreślają, że konsumenci mogą na rynku kryptowalut padać ofiarami m.in. "wprowadzających w błąd w reklam", w tym działań influencerów zachęcających do tego typu inwestycji.

"Można stracić całe pieniądze". UE ostrzega przed kryptowalutami
Europejskie instytucje nadzoru finansowego ostrzegają: na kryptowalutach można stracić całe zainwestowane pieniądze (Unsplash.com, Executium)

Trzy organizacje nadzoru finansowego UE: Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA), Europejski Urząd Nadzoru Bankowego (EBA) oraz Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (EIOPA) wydały wspólne ostrzeżenie ws. inwestycji w kryptowaluty.

Europejski nadzór ostrzega: na krypto można stracić całe pieniądze

Jak przestrzegają instytucje, wiele kryptoaktywów to instrumenty "wysoce ryzykowne i spekulacyjne". "Nie są odpowiednie dla większości konsumentów detalicznych ani jako inwestycja, ani jako środek płatności lub wymiany" - wskazano w oświadczeniu.

W oświadczeniu mowa jest też m.in. o reklamach wprowadzających w błąd, w tym publikowanych przez influencerów. "Konsumenci powinni być wyjątkowo uważni przy obietnicach szybkich lub wysokich zwrotów, szczególnie wyglądających na zbyt dobre, by były prawdziwe" - podkreślono.

W oświadczeniu zaznaczono także, że "większość kryptoaktywów i sprzedawanych produktów oraz usług związanych z kryptoaktywami jest nieregulowana w UE". Co za tym idzie, w przypadku problemów prawo nie chroni konsumentów tak, jak ma to miejsce np. przy inwestycjach na tradycyjnych giełdach. Według instytucji UE, małe są szanse na odzyskanie pieniędzy lub ochronę, gdy dojdzie do problemów z np. giełdą kryptowalut.

Europejskie organizacje wskazują też największe ryzyka dotyczące inwestycji w kryptoaktywa:

  • możliwość utraty całych zainwestowanych pieniędzy;
  • szybkie spadki i wzrosty cen w krótkich okresach;
  • możliwość stania się ofiarą oszustw i naciągaczy, ale też problemów technicznych czy cyberataków.

Instytucje wskazują też kilka pytań, które należy sobie zadać, zanim zainwestujemy na rynku krypto:

  • czy stać mnie na utratę wszystkich zainwestowanych pieniędzy?
  • czy jestem gotów podejmować wysokie ryzyko, by uzyskać oczekiwany zwrot?
  • czy rozumiem cechy kryptoaktywów i związanych z nimi produktów i usług?
  • czy firmy, z którymi mam do czynienia, mają dobrą reputację?
  • czy firmy, z którymi mam do czynienia, nie są na listach ostrzeżeń odpowiednich organów? (w Polsce np. jest to lista ostrzeżeń KNF);
  • czy jestem w stanie skutecznie chronić urządzenia służące do kupowania i przenoszenia kryptoaktywów?
Zobacz także: Jak być bezpiecznym w sieci?

Oświadczenie zostało wydane w związku z nagłym wzrostem popularności kryptowalut w Europie. Wiele osób bowiem kieruje swoje zainteresowanie w stronę bitcoina i innych krypto ze względu na wysoką inflację. Jak jednak opisywaliśmy, w 2022 r. trzy największe kryptowaluty na rynku nie chroniły - przynajmniej do tej pory - przed inflacją, bo wszystkie straciły na wartości od początku roku. Bitcoin od 1 stycznia jest 13 proc. na minusie, ethereum spadło o 27 proc. w tym okresie, a BNB - Binance Coin - odnotował zniżkę o 23 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl