Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Nadpodaż węgla z Chin. Goldman Sachs: to wpłynie na ceny

19
Podziel się:

Na światowym rynku mamy nadpodaż węgla energetycznego z Chin. To może wpłynąć na ceny tego surowca - oceniają analitycy Goldman Sachs. Widzą tu ryzyko.

Nadpodaż węgla z Chin. Goldman Sachs: to wpłynie na ceny
Analitycy ostrzegają: nadpodaż węgla z Chin wpłynie na ceny surowca (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

Eksperci prognozują, że cena węgla w 2024 roku w negatywnym scenariuszu może spaść do 100 dol. za tonę, a kontrakty terminowe oscylują obecnie wokół 160 dolarów za tonę.

Chiny zdominowały globalny rynek węgla energetycznego. Z szacunków Goldman Sachs wynika, że chiński rynek stanowi 57 proc. całości światowej produkcji, 53 proc. konsumpcji oraz 25 proc. całości importu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polskę czeka fala renowacji. Do wzięcia duże pieniądze

Rekordowo wysokie zapasy węgla

Zdaniem analityków kryzys w 2021 roku był sygnałem ostrzegawczym dla Chin w kwestii samowystarczalności energetycznej.

Chińskie władze zrezygnowały wówczas z planów ograniczania wydobycia węgla wprowadzonych w 2015 roku i znacząco podniosły cele produkcyjne. Ta decyzja w połączeniu ze wzrostem importu doprowadziła do nadpodaży surowca.

W przyszłości spodziewamy się, że wzrost produkcji węgla w Chinach będzie nadal równoważony silnym wzrostem jego zużycia, co spowoduje, że wysoki import węgla już nie będzie niezbędny do zrównoważenia rynku krajowego - czytamy w raporcie Goldman Sachs.

Analitycy dodają, że wzrost produkcji może skłonić chińskie władze do zmiany polityki importu węgla (np. zrezygnowania z zerowych taryf na ten surowiec). To natomiast może prowadzić do zmniejszenia importu i — w efekcie — do znaczącego ryzyka dla rynku globalnego.

Nasza obecna prognoza 129 dolarów za tonę węgla NewCastle na 2024 rok już zakłada obniżkę importu surowca do Chin w 2024 roku o około 65 mln ton rocznie do 245 mln ton. Co i tak powinno być wystarczające do utrzymania rekordowo wysokich zapasów węgla w Chinach - przekazał Goldman Sachs.

Eksperci szacują, że scenariusz, w którym import do Chin spada o 100 mln ton wobec ich założeń, oznaczałby ryzyko spadku cen węgla NewCastle o około 30 dolarów za tonę, czyli do 100 dolarów/tonę. Byłoby to znacząco poniżej obecnych poziomów kontraktów terminowych oscylujących wokół 160 dolarów/tonę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(19)
Damyk
10 miesięcy temu
Dostaliście 3000 tys na węgiel. To teraz trzeba oddać z nawiązką.
PolandPoverty
10 miesięcy temu
Biznes nie etat - pracować trzeba zarobić nie zawsze
Qwert
10 miesięcy temu
Wróci Donald do władzy to zamknie kopalnie i elektrownię węglowe zacznie od Turowa.
ostre branie
10 miesięcy temu
a w Polsce tona węgla dla klienta to 2000pln, czyli 500 dolarów za tonę, kto nas robi w bukake
Polak
10 miesięcy temu
Nie żartujcie z ludzi.Analitycy z Goldman,to ci co zrobili syf kilka lat do tyłu.To świadczy o waszej głupocie.