Netia1 rozpocznie działalność w ponad rok od chwili otrzymania koncesji. Firma ta borykała się z jeszcze większymi problemami podczas negocjacji z TP S.A. niż NOM.
Netia1 zaoferuje tańsze od konkurencji połączenia międzymiastowe. Od poniedziałku do piątku w godz. 8-18 za 1 minutę połączenia międzystrefowego będziemy płacić cenę 35 groszy netto. Jest to o 5 groszy mniej niż proponują w tym czasie TP S.A. i NOM. W godzinach 18-8 oraz przez całą dobę w soboty, niedziele i święta, 1 minuta połączenia będzie kosztowała 21 groszy.
Tak wielkie opóźnienie jest efektem działań prowadzonych przez Telekomunikację Polską. Firma ta stara się robić wszystko, by uniemożliwić działanie konkurencji. Niedoskonałe prawo i brak pośpiechu ze strony URT-u i ministerstwa łączności pozwalają na prowadzenie niekończących się negocjacji i odwoływanie się przez TP S.A. do kolejnych instancji.
Nadchodzący, gorący politycznie okres wyborów, nie będzie zapewne czasem porządkowania rynku telekomunikacyjnego w Polsce. Nowa ekipa rządząca będzie potrzebowała kilku miesięcy na przyjrzenie się sytuacji. Nie wiadomo też, czy złamanie monopolu będzie zgodne z jej interesami.
Operatorom komunikacyjnym konkurującym z gigantem pozostaje skarżenie się do sądów i odpowiednich urzędów. Działania te nie przynoszą na razie skutku. Walka o liberalizację telekomunikacji bez odpowiedniego wsparcia ze strony władz może potrwać w ten sposób jeszcze przez wiele lat.