Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|
aktualizacja

Nie odwołują, nie przychodzą. 17 milionów niezrealizowanych wizyt lekarskich

Każdego roku nawet 17 mln wizyt lekarskich nie zostaje wykorzystanych z prostego powodu: pacjenci się na nie nie zgłaszają. Czy będzie kiedyś tak, że osoby, które nie anulowały wizyty, a na nią się nie zgłosiły, będą musiały za nią zapłacić? - Na ten moment takiego projektu nie ma - podkreślał wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński w programie "Money. To się liczy". - Pomysł dotyczył opłaty za przywrócenie miejsca w kolejce, które straciliśmy, bo nie przeszliśmy na wizytę i jej nie odwołaliśmy. To jest pomysł, z którym zwracają się do nas dyrektorzy poradni w całej Polsce. Oczekują od nas pomocy, gdy pacjent się nie stawia, a placówka nie dostaje nic - mówił wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński. Wiceminister podkreślił, że od marca zostaną zniesione limity z porad u neurologa, endokrynologa, ortopedy i kardiologa.

18
Podziel się:
KOMENTARZE
(18)
Rejestrator
4 lata temu
Śmieszny wywiad z zastraszonym konformistą,który panicznie boi się mieć własne zdanie-biedny Piętaszek.Natomiast w sprawnych gabinetach NFZ robione są zapisy +20% chętnych do przewidzianej normy, jeżeli pracownicy mają płatne "od głowy"aby nie było nieopłaconych godzin,etatowcom to obojętne i już.Namierzony pacjent nie odwołujący wizyt spada do IV ligi czyli na koniec kolejki chyba że trafi na litościwą rejestratorkę-potęga komputerów ,ale w dokumentacji zostaje wpis ''nie zgłosił się" i wtedy notowania........
Minister Spra...
4 lata temu
Placic ??? Nasarepnego dnia policja powinna rzucic na glebe , popsikac gazem i porazic paralizatorem ! Z Polakami to trzeba ostro !!!
Minister Spra...
4 lata temu
Placic ??? Nasarepnego dnia policja powinna rzucic na glebe , popsikac gazem i porazic paralizatorem ! Z Polakami to trzeba ostro !!!
Ja
4 lata temu
Nie przychodzisz - zabierasz komuś miejsce - płać! Masz słabą pamięć to sobie zapisz!
adrem
4 lata temu
viceminister boi się nazwać pomysł kretyńskim