Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Nie żyje Robert Nowaczyk. Prawnik znany z afery reprywatyzacyjnej

Podziel się:

Zmarł Robert Nowaczyk, adwokat, jeden z głównych bohaterów afery reprywatyzacyjnej. Miał 55 lat - poinformował portal tvnwarszawa.pl

Nie żyje Robert Nowaczyk. Prawnik znany z afery reprywatyzacyjnej
Adwokat Robert Nowaczyk zmarł w wieku 55 lat (PAP)

- Otrzymałem informację od rodziny, że odszedł Robert Nowaczyk - potwierdził w rozmowie z TVN Warszawa mecenas Jacek Gutkowski, który reprezentował zmarłego w sądzie.

Warszawski prawnik nie żyje

TVN Warszawa przypomina, że Robert Nowaczyk był warszawskim adwokatem. "Patryk Jaki, który kierował pracami parlamentarnej komisji ds. dzikiej reprywatyzacji, wielokrotnie podkreślał, że to kluczowy świadek. Adwokat uczestniczył w 46 procesach o zwrot nieruchomości" - przypomina TVN Warszawa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Obniżka stóp procentowych i cen paliw na stacjach. "Są zawyżone. Powinny być o 30-40 proc. niższe"

"Gazeta Wyborcza" wyliczyła, że prawnik wywalczył swoim klientom około 96 milionów złotych z tytułu odszkodowań, zwrot ponad 40 kamienic i działek. Sam też inwestował w roszczenia.

TVN Warszawa przypomina, że wrocławska prokuratura w październiku 2017 roku postawiła zarzuty dziewięciu osobom, wśród których znalazł się Nowaczyk. Były związane z nielegalnymi działaniami podczas reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. Część z tych przestępstw, które zostały uwzględnione w akcie oskarżenia, dotyczyła korupcji.

Z treści aktu oskarżenia wynikało, że Nowaczyk miał być zaangażowany w nielegalne działania, jednak nie usłyszał on bezpośredniego zarzutu korupcji. Po zatrzymaniu przez Centralne Biuro Antykorupcyjne Nowaczyk zdecydował się na współpracę z prokuraturą. Złożył obszerne wyjaśnienia, które zostały udokumentowane w protokołach kilkunastu przesłuchań. Łącznie dokumenty te liczą ponad 200 stron.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl