Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Monika Rosmanowska
Monika Rosmanowska
|
aktualizacja
Materiał powstał we współpracy z Polskim Funduszem Rozwoju

Niewykorzystane okazje się mszczą. Uciekłeś z PPK? Mogłeś stracić nawet 1770 zł

Podziel się:

Wypisałeś się z Pracowniczych Planów Kapitałowych od razu? Twój błąd! Przez pierwszy rok funkcjonowania programu jego uczestnicy pomnożyli oszczędności, zyskując od 80 do nawet 122 proc., przeciętnie 1378 zł. Zarobili nawet ci, którzy z PPK odeszli po pierwszych 12 miesiącach. Średnio 719 zł.

Niewykorzystane okazje się mszczą. Uciekłeś z PPK? Mogłeś stracić nawet 1770 zł
Niewykorzystane okazje się mszczą. Uciekłeś z PPK? Mogłeś stracić nawet 1770 zł (Adobe Stock)

Kilka informacji porządkujących. Pracownicze Plany Kapitałowe, to dobrowolny program długoterminowego oszczędzania, w którym pracownicy (zatrudnieni na umowę o pracę lub umowy cywilno-prawne) odkładają pieniądze z myślą o okresie emerytalnym. Swój wkład w budowanie kapitału mają też pracodawcy oraz państwo (wpłata powitalna i roczne dopłaty w wysokości 240 zł).

Do PPK z automatu zapisywani są wszyscy pracownicy między 18. a 55. rokiem życia. Starsi, którzy nie skończyli 70 lat, mogą do programu przystąpić dobrowolnie. Co ważne, z PPK można się w każdej chwili wypisać. Do tej pory w PPK zostało prawie 1,8 mln uczestników, reszta nie dała programowi żadnej szansy.

Jesteś w grupie, która odpuściła? Prawdopodobnie ominąłeś jedną z najlepszych okazji do pomnożenia oszczędności w 2020 r. Jak to? Zajrzyj do niezależnych raportów, podsumowujących pierwszy rok funkcjonowania PPK, i policz sam. Wyniki przedstawione przez firmy doradcze, m.in. Mercer są zbliżone.

Nawet 122 proc. zysku

Na kontach uczestników PPK znajduje się łącznie 2,5 mld zł (dane na koniec listopada ub.r.). Pieniędzmi zarządza 20 towarzystw, lokując je w akcjach lub obligacjach – w zależności od wieku uczestnika w bardziej lub mniej ryzykownych instrumentach finansowych.

Oszczędzanie w PPK jest oczywiście kwestią indywidualną (zależną od zarobków oraz wysokości deklarowanych wpłat). Jak zakłada Mercer, przeciętny uczestnik programu zarabia 5 347,93 zł brutto. Co miesiąc odkłada w PPK 2 proc. swojego wynagrodzenia, a pracodawca dopłaca kolejne 1,5 proc. (kwota pomniejszona jest o podatek dochodowy). Dodatkowo, w kwietniu na konto oszczędzającego wpłynęła wpłata powitalna od państwa (finansowana z Funduszu Pracy) w wysokości 250 zł.

Przez ostatni rok pieniędzmi, mniej lub bardziej efektywnie, zarządzały fundusze PPK – tzw. Fundusze Zdefiniowanej Daty. W zależności od tego, w którym roku uczestnik programu osiągnie wiek emerytalny mówimy o subfunduszach od FZD 2025 (przeznaczonych dla osób urodzonych w latach 1963-1967 oraz starszych) do FZD 2060 (dla urodzonych w latach 1998-2002).

Zobacz także: PPK daje radę – odc. 14 Zwrot z PPK, czyli jak wypłacić pieniądze i nie rezygnować z PPK

Na koniec 2020 roku – jak wylicza Mercer – statystyczny Kowalski zgromadził na indywidualnym koncie PPK od 2 662 zł do 2 916 zł. Na saldo rachunku składają się: wpłaty pracownika – 1 284 zł, wpłaty pracodawcy – 963 zł, wspomniana już wpłata powitalna – 250 zł oraz średni zysk z inwestycji – od 166 do 419 zł (jego wysokość zależy m.in. od daty docelowej funduszu).

Pamiętajcie, że mówimy o kwotach uśrednionych. W zależności od sprawności inwestycyjnej funduszu, uczestnicy PPK – FZD 2025 mogli zarobić o 114 zł więcej niż wspomniana średnia lub o 64 zł mniej – różnica to nawet 178 zł. Jeszcze więcej, bo 438 zł wynosi różnica między zyskiem wypracowanym przez najlepszy i najgorszy fundusz w grupie wiekowej 2060.

W 2020 roku wszystkie fundusze wypracowały zysk dla swoich uczestników. Średnia stopa zwrotu z inwestycji, w zależności od daty docelowej funduszu oraz instytucji zarządzającej, wahała się od 84 do 101 proc. Zysk pracownika (różnica między pieniędzmi wpłaconymi przez niego a stanem konta, uwzględniając wpłaty pracodawcy i państwa) wyniósł więc od 1 215 zł do 1 468 zł. Pieniądze, które statystyczny Kowalski wpłacił na konto PPK niemal się podwoiły.

Co więcej, im data docelowa funduszu wyższa, a co za tym idzie, im większy udział akcji w FZD, tym większy zysk. W FZD 2025 stopa zwrotu wyniosła w 2020 roku od 80 do 92 proc., a w FZD 2060 – od 92 do nawet 122 proc. Nawet 1770 zł czystego zysku.

Samodzielne inwestowanie? Sukcesu PPK nie uda się powtórzyć

Podobne wnioski można znaleźć w raporcie Instytutu Emerytalnego. Jak szacują analitycy tego ośrodka, w ciągu roku uczestnik PPK zyskał średnio 95 proc. Jak to możliwe?

Przy średniej wpłacie pracownika na poziomie 1 289 zł i odliczeniu podatku od dopłaty pracodawcy – 164 zł, na koniec roku na rachunku statystycznego oszczędzającego (po uwzględnieniu dopłat pracodawcy i państwa) znalazło się 2 831 zł. O 1 378 zł więcej, niż gdyby sam chciał oszczędzać.

Co więcej, ci, którzy z PPK zrezygnowali po roku, również zyskali – 50 proc. wpłaconej kwoty, czyli średnio 719 zł. Dlaczego "tylko" 50 proc.?

Bo – zgodnie z zasadami uczestnictwa w programie – rezygnujący musieli zwrócić 30 proc. dopłaty pracodawcy (pieniądze te – średnio 328 zł trafiły na ich konta emerytalne w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych) i zwrócić dopłaty przekazane przez Państwo..

Gdyby uczestnik PPK próbował inwestować samodzielnie w taki sam sposób jak w PPK, zarobiłby jedynie 10,5 proc. Zysk, po odliczeniu podatku, wyniósłby zaledwie 153 zł.

Niezależnie od wyliczeń, jedno jest pewne – ci którzy w PPK zdecydowali się zostać, już sporo zarobili, a zyskają jeszcze więcej. Nie ma dziś pewniejszej i bardziej bezpiecznej inwestycji, która w ciągu roku podwoiłaby swoją wartość, zwłaszcza takiej, w której w przypadku nagłej potrzeby możesz praktycznie w każdej chwili, jednym kliknięciem wypłacić całość środków Na PPK zarabiają nawet ci, którzy z udziału w programie rezygnują. I to już po pierwszym roku. Dlaczego więc w PPK nie zostać dłużej, najlepiej do emerytury?

Materiał powstał we współpracy z Polskim Funduszem Rozwoju

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl