Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agnieszka Kopacz-Domańska
Agnieszka Kopacz-Domańska
|
aktualizacja

Olej popłynie rurociągiem do Polski? "Ta inwestycja po wojnie może nie mieć sensu"

Na początku września Polska i Ukraina podpisały wstępne porozumienie dot. budowy rurociągu, którym miałby być przesyłany olej spożywczy do Gdańska. Kiedy ta inwestycja ma szansę powstać? - Tu trzeba sobie zadać pytanie, czy za 2-3 lata ta inwestycja będzie miała sens. Nie wiemy przecież, jak potoczy się wojna - powiedział w programie "Newsroom" WP dr Jakub Olipra, starszy ekonomista Credit Agricole. – Nie wiemy, czy Ukraina będzie w stanie samodzielnie eksportować bez zgody Turcji. Może się okazać, że projekt, który w obecnych warunkach jest rentowny, za jakiś czas taki nie będzie. Droga morska jest dużo tańsza jeśli chodzi o transport. Trzeba sprawdzić, czy ten rurociąg będzie opłacalny w momencie, gdy skończy się wojna. Myślę, że może pojawić się problem finansowania takiej inwestycji przez sektor prywatny, który może nie być chętny, by partycypować w kosztach.