Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

PiS walczy o rolników. Oto co im obiecuje

462
Podziel się:

- Prawo i Sprawiedliwość jest reprezentantem polskiej wsi, i jest z tego dumne - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w niedzielę w Przysusze. Podczas spotkania "Zgromadzenie Polskiej Wsi" padło wiele obietnic ze strony partii rządzącej w kierunku polskich rolników. PiS chce zwiększyć o 20 proc. limity dopłat do paliwa dla producentów trzody chlewnej. Obiecuje także zwiększenie 2,5-krotnie dopłat do każdej rodziny pszczelej.

PiS walczy o rolników. Oto co im obiecuje
Prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawia na Zgromadzeniu Wsi Polskiej (PAP, Roman Zawistowski)

Prezes Jarosław Kaczyński zapowiedział, że za pół roku PiS przedstawi program dla polskiej wsi.

Polska produkcja rolna zapewnia nam bezpieczeństwo żywnościowe i rosnący eksport. W tym roku powinien on wyraźnie przekroczyć 40 miliardów euro. To już naprawdę jest sporo. To jest wielkie osiągnięcie tego wszystkiego, co jest na polskiej wsi i wokół polskiej wsi - powiedział Jarosław Kaczyński.

Jak przyznał lider PiS, w żadnym wypadku nie wyczerpuje to tego wszystkiego, co trzeba uczynić, by sytuacja polskiej wsi była sytuacją taką, jak być powinna. - By ta równość między wsią a miastem, równość pod każdym względem została w końcu zrealizowana - stwierdził. Dodał, że nie zostało to jeszcze osiągnięte.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Są górki, są dołki". Adam Glapiński obrazowo o inflacji. "Chce wlać optymizm, ale nie ma ku temu powodu"

Oto co PiS obiecuje rolnikom

Ze strony partii rządzącej padły także konkretne obietnice adresowane w stronę rolników.

- Na przyszły rok zaproponujemy zwiększenie limitów dopłat do paliwa dla producentów trzody chlewnej. Zwiększenie stawki z 1 zł do 1,20 zł do litra paliwa, to podniesienie o 20 proc. tej stawki - zapewniał wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.

Kowalczyk zaznaczył, że dopłaty do zakupu paliwa rolniczego w ramach pomocy z budżetu państwa zostały wprowadzone przez PiS w 2006 roku.

Kowalczyk obiecał także, że rząd zwiększy dopłaty do każdej rodziny pszczelej 2,5-krotnie, czyli z 20 na 50 zł.

Zapowiedział też środki finansowe na zakup sprzętu, leków, na sprzęt do przewożenia uli.

- Czasami nie doceniamy roli pszczół. Jeśliby nie daj Boże, pszczoły wyginęły, nie zadbalibyśmy o to należycie, mielibyśmy ogromne straty w środowisku, ale i w rolnictwie również - przekonywał minister rolnictwa.

- Chcemy, aby emerytury w ZUS i w KRUS, przy waloryzacji, były traktowane jednakowo - powiedział Henryk Kowalczyk. Zapowiedział, że w tej sprawie jest przygotowana odpowiednia ustawa.

Dodał, że rząd zorganizował specjalną pulę węgla dla rolników, żeby oni, a także przemysł przetwórczy mieli dostęp do węgla i był on po umiarkowanych cenach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(462)
Ja12
rok temu
Oszust osztem poganial.Nic takiego nie obiecują zwiększenie limitu na paliwo ja jest okolicach 8 zł a emerytury się nalezaly
Emeryt
rok temu
A gdzie był PiS od 2015 roku, że dopiero przed wyborami zauważył rolników? Obiecanki, cacanki a głupiemu radość. A kto powiedział, że rolnicy są pazerni jak nie Jarosław?! Da im się przed wyborami parę zł i zagłosują na nas... Nie daj Boże!
WyPIS
rok temu
Głosowanie na PiS w 2015 r. mogłem jeszcze zrozumieć, głosowanie na PiS w 2019 r. było jak zakładanie pętli na szyję, pamiętajcie głosowanie na PiS w 2023 r. to jak zaciśnięcie pętli i przewrócenie taboretu.
Rozsądny roln...
rok temu
A ja i tak na was nie zagłosuję, oszuści.
Jaś Fasola
rok temu
Kaczyński zwiększy wam dopłaty do paliwa na 1 ha użytków rolnych o 20 groszy, zaś zmniejszył dopłaty bezpośrednie, zmniejszył cenę skup pszenicy z 1850-2000 zł w styczniu-marcu 2022 roku do 1300 zł w grudniu 2022 roku. Cieszcie się bo Kaczyński wam dał, dał wam do jednej kieszeni 100 zł, a z drugiej zabrał 500 zł. Nawozy sztuczne saletra była po 950 zł za tonę teraz 4000 zł za tonę, ale Kaczyński wam dał.
...
Następna strona