Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|

Polacy ruszyli na cmentarze. Branża obawia się obostrzeń

- Najgorętszy okres dopiero przed nami. Zazwyczaj szczyt sprzedaży notujmy w ostatnim tygodniu października - mówi w programie "Money. To się liczy" Dariusz Szlęzak, prezes firmy Polwax, zajmującej się m.in. sprzedażą zniczy i wkładów. Jak dodał, według obecnych danych firma nie obserwuje spadku sprzedaży. Przed ostatnim tygodniem października wyniki niczym nie odbiegają od tych z poprzednich lat. Branża jednak obawia się, że nowe obostrzenia mogą znacząco wpłynąć na sprzedaż. - Jest taka obawa, bo mamy pełzający lockdown. Istnieje ryzyko, że starsi ludzie nie pojawią się w tym roku na cmentarzach - mówi Szlęzak. A to oznacza, że znaczny spadek obrotów i gorsze wyniki finansowe. - 1 listopada i Wielkanoc to nasze szczyty sezonu. W tym roku Wielkanoc to był środek lockdownu, teraz liczyliśmy na odbicie - mówi prezes firmy Polwax.

KOMENTARZE
(33)
Gość
4 lata temu
Jak bym miała wybierać to poszłabym protestować na wiejska nie na cmentarz. O zmarłych myśli się i wspomina cały rok a nie raz dwa razy w roku.
żyjący
4 lata temu
A ja nie chcę dołączyć do tych co tam leżą i nie pójdę 1 listopada . Pójdę jak się skończy pandemia
olek
4 lata temu
tu chodzi o gospodarkę co z hryzantemami ,ludzie cały rok pracowali na to żeby sprzedać 1 listopada
Emerytka 60+
4 lata temu
Chodzę b. często na cmentarze do moich bliskich, ale w tym ani 1 ani 2 listopada na 100% nie pójdę. Pójdę dopiero jak jak się ta pandemia uspokoi.
Putin i Spółk...
4 lata temu
Na cmentarzu wirus jest ,a w kościele nie ma ????? Twój ból jest lepszy niż mój ???? Drugi sort obchodzi wszystkich świętych innego dnia niż pierwszy sort ???
...
Następna strona