Prezydent Lech Kaczyński zdecydowanie pozytywnie ocenia swoją kilkudniową wizytę w Stanach Zjednoczonych. Na razie nie chce mówić o ewentualnym spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
"Myślę, że są dobre perspektywy stosunków polsko-amerykańskich" - mówi prezydent.
Pytany o kwestię zniesienia wiz amerykańskich dla Polaków podkreśla, że rozmawiał o tej sprawie m.in. w amerykańskim Senacie.
"Myślę, że przynajmniej w drobnej sprawie związanej z ewentualną wymianą studentów i naukowców jest małe światełko w tunelu. Ale ja nie lubię twierdzić, że coś zostało załatwione, skoro procedury amerykańskie są pod tym względem niezwykle skomplikowane i długo trwają" - dodaje.
Lech Kaczyński przyznaje, że z pewnym zdziwieniem przyjął wiadomość, że jest pierwszym urzędującym prezydentem III RP, który spotyka się z Polonią z Chicago. Przypomina, że Lech Wałęsa spotykał się z nią, ale jako przewodniczący "Solidarności".
Pytany, czy po rozmowach z prezydentem USA Georgem Bushem sądzi, że polska polityka wschodnia m.in. wobec Ukrainy i Białorusi zyskuje akceptację Waszyngtonu, prezydent odparł: "jednoznacznie tak".
W opinii prezydenta, jest jeszcze za wcześnie na rozmowy o jego ewentualnym spotkaniu z Władimirem Putinem. "Jesteśmy w niezmiernie wczesnej fazie. Wielokrotnie podkreślałem, że jest kilka sygnałów, które musimy uznać za pozytywne i to wszystko na dzisiaj. Nie chcemy w tej sprawie nic więcej mówić, bo nie potrafimy odpowiedzieć na pytanie, jak sytuacja się rozwinie" - mówi Kaczyński.
"Prosiłbym, żeby nie wyolbrzymiać żadnych faktów związanych z relacjami polsko-rosyjskimi. Znana państwu jest sytuacja, że pan prezydent Putin pierwszy raz od dłuższego czasu mówi w sposób pozytywny o Polsce. Ja przemawiając do ambasadorów i wcześniej też wskazałem, że nie ma obiektywnych przyczyn dla złych stosunków polsko-rosyjskich i to w tej chwili wszystko. Zobaczymy jak to się będzie rozwijać" - dodaje.
W sobotnim programie TVN24 Lech Kaczyński powiedział, że jest gotów spotkać się z prezydentem Rosji, ale zastrzegł, że to pierwsze spotkanie nie może się odbyć w Moskwie. "Jestem ewentualnie gotów spotkać się też nie w Warszawie" - dodał prezydent programie "Horyzont".