Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eksperci: Wyrok na Saddamie to decyzja polityczna

0
Podziel się:

Prawnicy nie mają złudzeń - wyrok na byłym irackim dyktatorze nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością.

Prawnicy nie mają złudzeń - wyrok na byłym irackim dyktatorze nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością. To była decyzja polityczna.

Były Rzecznik Praw Obywatelskich, karnista, prof. Andrzej Zoll uważa, że niedobrze się stało, że doszło do egzekucji Saddama Husajna. "Jak w każdym wypadku gdy pozbawia się człowieka życia" - podkreślił profesor.

"Jestem generalnie przeciwko karze śmierci i uważam, że nie jest to żadna kara, tylko środek zabezpieczający polegający na likwidacji człowieka. Jak jestem przeciwko wprowadzaniu, czy dyskutowaniu o karze śmierci w Polsce, to tak samo odnoszę się do tego wydarzenia" - podkreślił profesor.

Decyzja polityczna

Zdaniem prof. Mariana Filara, specjalisty prawa karnego z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, proces Saddama Husajna i decyzję o wykonaniu kary śmierci można oceniać jedynie w kategoriach politycznych, a nie prawnych. "To wyłącznie polityka z wojną w tle" - podkreślił profesor.

"Przykładanie do tej sprawy standardów prawno-karnych jest nieadekwatne. Wymierzenie kary śmierci, czy raczej należałoby tu powiedzieć: powieszenie Saddama Husajna, jest aktem czysto politycznym, w dodatku z wojną w tle" - powiedział w sobotę PAP prof. Filar.

W jego ocenie, dowodzi tego podjęcie decyzji o egzekucji przed zakończeniem pozostałych procesów wytoczonych byłemu dyktatorowi Iraku. "W kontekście jego zachowań, masakra Szyitów była tylko jednym z paciorków tego 'zbrodniczego różańca'; z prawno-karnego punktu widzenia lepiej byłoby poczekać z egzekucją, ale polityka przeważyła" - podkreślił.

"Jestem przeciwnikiem kary śmierci wymierzanej w sprawach karnych, bez względu na rodzaj popełnionego przestępstwa czy osobę sprawcy. Z diabłem nie ma paktu: albo jest się razem z nim, albo przeciw niemu. Także w tej sprawie zadnia nie zmieniam" - dodał prof. Filar.

Zdaniem naukowca, wydarzenia rozgrywające się wokół byłego dyktatora Iraku, oznaczają swoisty postęp. "Mogli go już zastrzelić w tej jamie, gdzie się ukrywał i powiedzieć, że chciał uciec. Mogli zrobić tak jak z Causescu w Rumunii gdzie 'proces' był farsą. Tu zastosowano jednak tę całą otoczkę prawną, choć ostatecznie przesądziły motywy polityczne; chodziło prawdopodobnie o to, aby go dłużej nie przetrzymywać. Przy dzisiejszej dynamice świata i tak wkrótce wszyscy o Saddamie zapomną" - podkreślił prof. Filar.

Upokorzony dyktator

Prof. Janusz Danecki, arabista z Uniwersytetu Warszawskiego, uważa, że wykonanie wyroku śmierci na Saddamie Husajnie będzie ostrzeżeniem dla wielu władców w tym regionie świata.

"Działa jego wzór, że jednak panujący władca został obalony, postawiony przed sądem, proces odbywał się szczegółowo i długo, a potem został skazany i wyrok został wykonany" - powiedział Danecki.

Jak dodał, stracono osobę, która dla naszej wiedzy o mechanizmach tyranii na Bliskim Wschodzie była niezwykle cenna. "Zaczął się i skończył tylko jeden proces, natomiast inne procesy trwają, a jeszcze inne byłyby przygotowywane. Dają nam one naprawdę olbrzymią wiedzę na temat funkcjonowania tyrańskich systemów, reżimów i samych tyranów" - mówił Danecki.

W jego ocenie, śmierć Husajna nic szczególnie w Iraku nie zmieni. Być może dojdzie do jakichś manifestacji w związku ze skazaniem dyktatora, ale będą to raczej protesty zdecydowanej mniejszości.

Według Daneckiego, to że Saddam został powieszony, a nie stracony podczas publicznej egzekucji, było dla niego "największym upokorzeniem". "Także to symbolicznie było też ważne dla Irakijczyków" - dodał. Profesor ocenił, że o tym, iż nie doszło do publicznej egzekucji, zadecydowały względy bezpieczeństwa.

MSZ milczy

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych powstrzymuje się od komentarzy na temat stracenia w sobotę obalonego dyktatora Iraku Saddama Husajna.

"Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie będzie oficjalnie komentowało suwerennej decyzji, wydanej przez specjalnie ustanowiony w tej sprawie iracki trybunał" - powiedział rzecznik MSZ Andrzej Sadoś.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)