Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz "zamierza regularnie pracować" - tak jej rzecznik Tomasz Andryszczyk odpowiedział na apel wojewody mazowieckiego, by prezydent stolicy bezzwłocznie ustąpiła ze stanowiska.
Według Andryszczyka, apel wojewody ma charakter "czysto medialny i polityczny". Zdaniem rzecznika prezydent stolicy, wojewodzie zależy na tym, by w warszawiakach wzbudzić zaniepokojenie.
Rzecznik podkreślił także, iż nie rozumie dlaczego wojewoda skierował apel do mediów skoro wcześniej tego dnia osobiście go Gronkiewicz- Waltz.
Wcześniej wojewoda mazowiecki Jacek Sasin zaapelował do prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz o bezzwłoczne ustąpienie z zajmowanego stanowiska.
"Mając na uwadze dobro stolicy i jej mieszkańców apeluję do pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz o bezzwłoczne ustąpienie z zajmowanego stanowiska i umożliwienie przeprowadzenia ponownych wyborów" - czytamy w apelu zamieszczonym na stronach urzędu wojewódzkiego.
| We wtorek wojewoda wygasił mandat prezydent Warszawy w związku ze zbyt późnym złożeniem oświadczenia majątkowego dotyczącego działalności gospodarczej jej męża. Rada Warszawy zapowiedziała, że zaskarży tę decyzję do sądu. Gronkiewicz-Waltz nie ma zamiaru rezygnować ze stanowiska do czasu orzeczenia sądu w tej sprawie. Zdaniem wojewody, "niefrasobliwa" postawa prezydent postawiła Warszawę w sytuacji braku legalnej władzy wykonawczej. Gronkiewicz- Waltz naraziła "miasto i jego mieszkańców na spory, niepewność, kilkumiesięczną destabilizacje oraz straty finansowe" - uważa wojewoda. |
| --- |