Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lepper: Na razie nie ma mowy o wycofaniu zaufania dla rządu

0
Podziel się:

Samoobrona nie wycofa na razie poparcia dla rządu Kazimierza Marcinkiewicza, mimo że nie realizuje on wszystkich wcześniejszych zapowiedzi - oświadczył w sobotę szef
tej partii, wicemarszałek Sejmu Andrzej Lepper.

"Póki co nie ma na dzisiaj żadnego zagrożenia. To jest troszeczkę wyolbrzymiona sprawa, że my mielibyśmy cofać zaufanie - bo nie poparcie, nie koalicję, bo w koalicji nie jesteśmy" - powiedział dziennikarzom Lepper, który w sobotę w Katowicach uczestniczył w obchodach barbórkowych.

"Widzimy dziś, że w większości PiS idzie w dobrym kierunku,natomiast są pierwsze takie zgrzyty - to jest chociażby słynne becikowe (...) Rząd teraz odwraca kota ogonem i robi wszystko, żeby był to dodatek do 500 zł, które już jest przyznane" - powiedział Lepper. Przypomniał, że jego partia domagała się gwarantowania każdej rodzinie, w której urodzi się dziecko, nowej kwoty, nie zaś podwyższenia obowiązującego zasiłku.

Druga niepokojąca sprawa dla Leppera to cena paliwa rolniczego. Wbrew zapowiedziom rządu - mówił - stanieje ono jedynie o 20-30 gorszy. "To jest nic dla rolników polskich" - powiedział Lepper.

"Jeżeli będą takie fakty miały miejsce nadal, to bardzo poważnie trzeba się zastanowić nad tym, czy warto popierać taki program - powiedział Lepper. - Jeżeli będą realizować program skutecznie - jakieś wpadki mogły być, może wyjdą z tego - to my nie żądamy
nowych wyborów, tak jak to wczoraj próbowano przekazywać ze Szczecina"

Lepper zaprzeczył, jakoby zażądał stanowisk w rządzie dla siebie i kolegów z Samoobrony. "To była nadinterpretacja. Mówię tylko, że jesteśmy gotowi współrządzić. Mamy odpowiadać, to i chcemy współrządzić" - powtórzył.

Lepper wziął w sobotę w Katowicach udział w obchodach barbórkowych. Przed południem był na mszy w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego i złożył kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym dziewięciu górników z katowickiej kopalni "Wujek",
którzy zginęli w czasie pacyfikacji zakładu na początku stanu wojennego. Potem wziął udział w akademii barbórkowej w Domu Kultury KWK Wujek.

Jak mówił, przyjechał na Śląsk, by złożyć górnikom życzenia. Powiedział, że jego partia zawsze głosowała w Sejmie "za górnikami". "Zawsze będziemy stać po stronie braci górniczej" -zapewnił.

wiadomości
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)